O odwołaniu kolejnej demonstracji rosyjskich możliwości lotniczo-kosmicznych informuje agencja Interfax, powołując się na dwa źródła znające sprawę. Przed wojną Putina w salonie w podmoskiewskim Żukowskom uczestniczyli najwięksi światowi producenci, w tym Boeing i Airbus. Teraz na placu wystawowym zostali sami producenci rosyjscy. A ci nie mają nic do pokazania.
Czytaj więcej
Rosyjskie linie lotnicze będą przewozić pasażerów 60-letnimi samolotami z powodu braku nowych mas...
Futurystyczne plany lotnicze Kremla
Flagowe projekty rosyjskiego przemysłu lotniczego - odrzutowce pasażerskie długiego i średniego zasięgu MS-21 i SJ-100 - do dziś nie doczekały się realizacji, podało źródło agencji Interfax. A zachodnie firmy nie przyjadą do Moskwy ze względu na sankcje. Decyzja o zamknięciu salonu podyktowana jest także względami bezpieczeństwa, czyli obawą przed atakiem ukraińskich dronów – podkreśliło źródło.
Przed agresją Putina na Ukrainę targi lotnicze MAKS pod Moskwą odbywały się co dwa lata, dzięki czemu nie przeszkodziła im nawet pandemia. Po raz pierwszy zostały odwołane w 2023 r. Obiecano, że liczący 30 lat salon odbędzie się w 2024 roku, ale nie odbył się ponownie.
Jak przypomina „The Moscow Times”, niedługo po wywołaniu wojny i sankcjach Zachodu, które odcięły rosyjskie lotnictwo od zachodnich części i technologii, władze Rosji ogłosiły ambitny program ożywienia krajowego przemysłu lotniczego.