TP chce już ponad 1 mld zł

Telekomunikacja Polska wnioskuje o 269 mln zł dopłaty za poniesione w 2010 r. koszty tzw. usługi powszechnej

Publikacja: 28.07.2011 20:42

TP chce już ponad 1 mld zł

Foto: Fotorzepa, Marek Obremski Marek Obremski Marek Obremski

O przyznanie dopłaty w tej wysokości TP zwróciła się do Urzędu Komunikacji Elektronicznej pod koniec czerwca br. Tak wynika z lektury komentarza zarządu spółki do półrocznego sprawozdania finansowego grupy.

Wniosek oznacza, że TP  domaga się już łącznie przyznania ponad 1 mld zł z tytułu kosztów świadczeń, jakie poniosła do końca ubiegłego roku jako operator wyznaczony przez UKE do świadczenia usługi powszechnej.

W ramach tych obowiązków (nie zawsze przynoszących zyski) TP utrzymywała przez kilka lat m.in. wrzutowe uliczne aparaty telefoniczne, umożliwia dostęp do usługi telekomunikacyjnej osobom niepełnosprawnym i tym wszystkim, którzy nie mają podstawowych usług telefonicznych.

Od 2007 r. spółka regularnie występowała o dopłatę, na którą – zgodnie z prawem – powinni się złożyć wszyscy operatorzy, którzy w roku świadczenia usługi powszechnej wypracowali przychody wyższe niż 4 mln zł.

W latach 2007 – 2010 TP wystąpiła w sumie o 803 mln zł dopłaty. UKE zakwestionował jednak jej wyliczenia i w tym roku przyznał spółce dopłatę w wysokości zaledwie niecałych  67 mln zł. – Odwołaliśmy się od tej decyzji – przyznał w środę przy okazji publikacji wyników TP prezes Maciej Witucki. Pytany, kiedy spodziewa się rozstrzygnięcia, mówił: – Na decyzję sądu w sprawie kary w wysokości 100 mln zł czekaliśmy cztery lata.

Kolejny wniosek i odwołanie TP może skomplikować zarządom innych operatorów podejmowanie decyzji o rezerwach utworzonych wcześniej z myślą o partycypowaniu w usłudze powszechnej. Tworzyły je m.in. Polkomtel i Polska Telefonia Cyfrowa. Do tej pory nie zdecydowała się na to Netia. Część analityków z biur maklerskich sądzi, że alternatywny operator zrobił to po raz pierwszy właśnie w minionym – drugim kwartale br., kierując się niską dopłatą przyznaną TP przez UKE. Szacują, że wynik netto Netii będzie więc obciążony odpisem w wysokości około 2,2 mln zł.

To, jaką dopłatę powinien wnieść każdy z operatorów, ustali ostatecznie UKE. Przy obliczeniach kierować się będzie udziałem spółek w telekomunikacyjnym rynku w danym roku. Wnioski TP o ponad 1 mld zł nie oznaczają, że w razie ich pozytywnego rozpatrzenia właśnie tyle trafi do kasy spółki. W dopłacie uczestniczy też Orange, na którego przypada spora część tej kwoty.

Biznes
Aktywa oligarchów trafią do firm i osób w Unii poszkodowanych przez rosyjski reżim
Biznes
Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?
Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Biznes
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
Dlaczego Polacy boją się założenia firmy?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne