Reklama
Rozwiń

Rosja: drugi rynek motoryzacyjny Europy

Najwięcej nowych aut osobowych sprzedano w 2011 r w Niemczech i Rosji. Federacja przoduje w Europie w dynamice wzrostu zakupów aut.

Aktualizacja: 01.01.2012 18:22 Publikacja: 01.01.2012 10:45

Rosja: drugi rynek motoryzacyjny Europy

Foto: Bloomberg

Według najnowszej analizy agencji Avtostat, w Rosji sprzedano w 2011 r 2,48 mln nowych samochodów osobowych, podczas kiedy w Niemczech ponad 3 mln.. Rosyjska sprzedaż wzrosła o 40 proc. rok do roku; niemiecka - o 10 proc..

Trzy lata temu Rosja także była blisko Niemiec w sprzedaży nowych aut. Potem przyszedł kryzys i w latach 2009-2010 zajmowała 5 miejsce w Europie za Niemcami, Francją, Wielką Brytanią i Włochami.

Teraz dzięki rządowemu programowi stymulującemu utylizację starych samochodów w zamian za zakup nowych na dogodnych warunkach (rząd pokrywa część kredytu), znów goni najlepszych.

Nic dziwnego, że dla wielu koncernów rosyjski rynek jest jednym z najważniejszym. Np. dla Mitshubishi jest najważniejszy po rynku japońskim. Także dla Toyoty to jest nr 1 w Europie. Zapowiedział to niedawno prezes koncernu Takeshi Isogoia. Dla Chevroleta, który sprzedaje w Rosji najwięcej aut z koncernów zachodnich, kraj ten jest czwartym największym rynkiem po USA, Chinach i Niemczech. Kia uważa Rosję za trzeci swój rynek po USA i Chinach, podobnie jak skoda (VW Group).

Analitycy Avtostatu uważają, że pomimo zainteresowania zachodnich koncernów, w 2012 r Rosja nie ma szans na wyprzedzenie Niemców pod  względem liczby kupowanych nowych aut. Rosjanie są dużo ubożsi od Niemców, a wzrost zakupów możliwy jest tylko przy kontynuacji programu utylizacji starych aut. W 2011 r skorzystało z niego ponad 600 tys. kupujących.

Jednak rząd na razie nie potwierdził chęci przedłużenia programu na nowy rok.

Biznes
Spotify zirytował turecki rząd. Playlisty obrażają żonę Erdogana
Biznes
Napięcia UE–Chiny. Rozmowa Trumpa i Zełenskiego i szczyt BRICS w Rio
Biznes
Rosyjski bogacz traci majątek. Sfinansuje wojnę Putina
Biznes
Niemiecki biznes boi się poboru. A co w Polsce?
Biznes
Ustawa Trumpa, obawy firm transportowych, biznes przeciw unijnym regulacjom AI