Reklama
Rozwiń
Reklama

Toyota nie pójdzie w ślady Nissana

W odpowiedzi na przywrócenie przez Nissana niskobudżetowej marki Datsun, Toyota ogłosiła, że nie zamierza oferować ultra-tanich samochodów, aby zwiększyć swoją sprzedaż na rynkach wschodzących

Publikacja: 22.03.2012 15:31

Toyota nie pójdzie w ślady Nissana

Foto: Bloomberg

Akio Toyoda, prezes Toyoty, zapowiedział, że jego firma nie planuje podboju rynków krajów rozwijających się za pomocą tanich aut. Zamiast tego, Toyota zamierza nadal koncentrować się na klientach, którzy oczekują wysokiego poziomu niezawodności.

– Aby zapewnić sobie zrównoważony rozwój, musimy osiągać pewny poziom zysku na każdym samochodzie, niezależnie od tego czy jest on duży czy mały. Nie sądzę, aby Toyota miała możliwości oferowania pojazdu za 6 tys. dol. tak jak Tata Motors – powiedział szef japońskiego koncernu. Odniósł się w ten sposób do najtańszego auta na świecie, modelu Nano, którego sprzedaż nie osiągnęła poziomu zakładanego przez indyjskiego producenta.

Prezydent Toyoda stwierdził, że klienci cenią w samochodach Toyoty niezawodność, czego dowodem ma być duża popularność tych pojazdów na rynku wtórnym. Toyoda stwierdził, że jego firma nie chce wystawiać swojej reputacji na szwank. – Nie będziemy ryzykować poświęcenia jakości tylko po to, aby zwiększyć sprzedaż.

Kiedy w krajach rozwiniętych popyt na samochody stopniowo maleje, światowi producenci  aut szukają powodzenia na ludnych rynkach wschodzących takich jak Brazylia, Rosja, Chiny, Indie czy Indonezja. Aby zwiększyć sprzedaż oferują tanie samochody, których nabywcami mają być przede wszystkim młodzi ludzie, przesiadający się z motocykli do swoich pierwszych czterech kółek. Niedawno Nissan ogłosił wskrzeszenie taniej marki Datsun, aby dotrzeć do licznych, ale mniej zamożnych klientów w krajach rozwijających się. Mówi się, że również Volkswagen planuje podobny krok. Od kilku lat tanie samochody oferują Tata Motors, Suzuki, General Motors, a od niedawna także Hyundai.

Jednak czwarty największy producent aut na świecie nie planuje podboju rynków wschodzących oferując ultra-tanie pojazdy. Toyota skoncentruje się na rozwoju swoich samochodów klasy średniej i wyższej. Zamiast starać się dotrzeć do wszystkich potencjalnych klientów, Japończycy celują w mniejszy, ale bardziej wartościowy fragment rynku. – Chiny liczą 1,4 miliarda ludzi, ale nie musimy dotrzeć do nich wszystkich. Skupimy się na 200-300 milionach spośród tej liczby, a to odpowiednik całego rynku w USA – powiedział Akio Toyoda.

Reklama
Reklama

Toyota zaznaczyła już swoją obecność na rynku najtańszych aut oferując w Indiach model Etios. Jednak analitycy uważają, że cena ok. 7,8 tys. dol. za wersję podstawową to wciąż za dużo, aby konkurować z tańszymi konstrukcjami, np. dobrze sprzedającym się Maruti Suzuki (ok. 4,7 tys. dol.).

Akio Toyoda, prezes Toyoty, zapowiedział, że jego firma nie planuje podboju rynków krajów rozwijających się za pomocą tanich aut. Zamiast tego, Toyota zamierza nadal koncentrować się na klientach, którzy oczekują wysokiego poziomu niezawodności.

– Aby zapewnić sobie zrównoważony rozwój, musimy osiągać pewny poziom zysku na każdym samochodzie, niezależnie od tego czy jest on duży czy mały. Nie sądzę, aby Toyota miała możliwości oferowania pojazdu za 6 tys. dol. tak jak Tata Motors – powiedział szef japońskiego koncernu. Odniósł się w ten sposób do najtańszego auta na świecie, modelu Nano, którego sprzedaż nie osiągnęła poziomu zakładanego przez indyjskiego producenta.

Reklama
Biznes
Miliardy dla startupów, UE uderza w eksport Chin i walka z korupcją w Kijowie
Biznes
Afera korupcyjna na Ukrainie, tania energia, Pekin puszcza oko do Madrytu
Biznes
Sebastian Kondracki: Bielik AI ma już milion pobrań. I w żadnym wypadku nie jest na sprzedaż
Patronat Rzeczpospolitej
Samodzielność to nowa waluta przyszłości
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Biznes
Pożyczki z SAFE zagrożone, odwet Brukseli na Chinach i zwolnienie z relokacji
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama