Reklama

Sony tnie zatrudnienie

10 tysięcy miejsc pracy zniknie w wyniku cięć zatrudnienia w Sony Corporation.Sony straci ok 6 proc. swoich pracowników i to już do końca tego roku - poinformował Nikkei

Publikacja: 09.04.2012 09:38

Sony tnie zatrudnienie

Foto: Bloomberg

Nowy prezes marki,Kazuo Hirai  który objął to stanowisko 1 kwietnia uznał że bez tak radykalnych posunięć nie uda się powrócić do zysku po czterech lat strat.  Sony zatrudnia dzisiaj na świecie  ponad 168 tys. osób.Pełny biznesplan ma przedstawić w najbliższy czwartek.

W minionym roku finansowym Sony  wykazał stratę w wysokości  220 miliardów jenów (2,7 mld dol.). Nie zmienia to faktu,że Hirai, który  przejął zarządzanie firmą od Howarda Stringera jest zdeterminowany  utrzymać sprawiający największe kłopoty segment produkcji telewizorów.  Tam jednak straty są największe. Cały biznes plan dla firmy ma zostać przedstawiony w najbliższy czwartek.

Pieniądze do zwrotu

Już teraz analitycy w Tokio spekulują,że Hirai nakaże  członkom  zarządu zwrot wszelkich bonusów i nagród  przyznanych w roku obrachunkowym 2011. Pieniądze  będzie musiał  oddać   także  Stringer,który nadal pozostaje w firmie. Według Nikkei połowa  z planowanych cięć  zatrudnienia ma pochodzić z konsolidacji części chemicznej i LCD, która sprawia największe problemy. Natomiast nadal jest niejasne ile miejsc pracy zniknie w Japonii, a ile na świecie.

Sony na razie nie komentuje tych doniesień.Rynek jednak pozytywnie zareagował na informacje.Akcje  podrożały o 01,4  proc wobec spadku o 0,9 proc akcji spółek technologicznych notowanych w Tokio.

Reklama
Reklama

Sony miał w ubiegłym roku obrachunkowym kłopoty, jakie dotkńęły większość firm japońskich. Katastrofalne w skutkach tsunami w marcu 2011, bardzo silny jen, który dopiero  niedawno się osłabił ( do kursu ok 83 jenów za dolara), powódź w Tajlandii, gdzie firma ma swoje fabryki oraz bardzo kosztowny „rozwód" z Samsungiem z którym  Japończycy wspólnie produkowali monitory.

Najtrudniej od 70 lat

Kryzys przez jaki dzisiaj przechodzi Sony jest najgłębszy  w całej 70-letniej historii tej korporacji. Kiedyś odbiorniki telewizyjne Sony były na rynku punktem odniesienia,teraz  ich produkcja przynosi straty - w 2011 roku 10 mld dol. Zyski natomiast,chociaż po dość trudnym starcie, generuje głównie PlayStation, któremu przez ostatnich 5 lat szefował właśnie Hirai. Teraz zamierza on metody zastosowane w tej części Sony, wprowadzić do całej firmy. Przy tym uważa,że skoro produkcja sprzętu i gier wzajemnie się stymulują,tylko połączenie wszystkich biznesów i ujednolicenie zarządzania może uratować firmę. Do tego jednak musi jeszcze przekonać członków zarządu,którzy są podzieleni na  starszych  pracowników o zachowawczych poglądach , entuzjastów produkowania najróżniejszych gadżetów i nową kadrę,  do której zaliczają się najbardziej zaawansowanych technologii,którzy uważają,że Sony powinien  rozbudować dział rozrywki online. Przy tym większość z nich jest zatrudniona nie w Japonii, a w Stanach Zjednoczonych. Jeśli rzeczywiście mu się to uda, Hirai przejdzie do historii jako człowiek, który uratował  ikonę japońskiego przemysłu.Porażka spowoduje,że Sony stanie się łatwym obiektem do przejęcia.

Razem,czy osobno

Analitycy początkowo byli zdania,że nowy szef pozbędzie się przede wszystkim kłopotliwego biznesu telewizyjnego.  Inne opcja miała polegać na jego wydzieleniu i fuzji z innymi japońskim producentami odbiorników, zwłaszcza,że i Panasonic i Sharp także tutaj mają kłopoty. Wiadomo było jednak,że rząd japoński będzie nalegał na ochronę miejsc pracy,która przy takiej opcji byłaby niesłychanie trudnym zadaniem. Tyle,że Sony już połączył produkcję monitorów ciekłokrystalicznych z Toshibą i Hitachi Ltd.W ten sposób powstał Japan Dispaly,a właścicielem dwóch trzecich tego przedsięwzięcia jest państwowy Innovation Network Corporation.

Jaka by nie była ostateczna strategia Sony, wiadomo że w biznesie telewizyjnym,liderami tutaj pozostaną Samsung i LG,także  ze względu na znacznie niższe koszty pracy.

Biznes
Kernel zabiera głos w sprawie delistingu. Jak widzi sytuację?
Biznes
Polak wśród najlepszych dyrektorów zarządzających na świecie
Biznes
Grupa Bumech będzie produkować pojazdy wojskowe. Jest umowa
Biznes
Microsoft przekracza barierę 4 bln dolarów. Sztuczna inteligencja i chmura napędzają wzrost
Biznes
Jacek Rutkowski: Nie odchodzę na dobre z Amiki
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama