Toyota blisko szczytu

Po trzech latach kłopotów, japoński koncern Toyota jest blisko powrotu na szczyt. W tym roku chce znów sprzedać najwięcej aut na świecie

Publikacja: 08.05.2012 15:26

Toyota blisko szczytu

Foto: Bloomberg

Zysk największy od 5 lat, czy sięgający 10 mld dolarów zapowiada Toyota na rok finansowy 2012/13.

To znaczyłoby, że po latach kłopotów zafundowanych na własne życzenie i klęsk żywiołowych Toyota Motor może znów stać się jednym z najbardziej zyskownych producentów aut na świecie.

Najwięcej zarabia nadal Volkswagen. A najwięcej aut w ubiegłym roku - 9,38 mln sprzedał General Motors. Koncern z Detroit szacuje tegoroczny zysk na 7,38 mld dol po odliczeniu dywidendy, na której wypłatę GM zamierza przeznaczyć 1,61 mld dol. Poza konkurencją jak na razie pozostaje Volkswagen, który w I kwartale 2012 zanotował zysk w wysokości 3,17 mld euro.

Akio Toyoda, prezes japońskiego koncernu od 2009 roku nie ukrywa, że dla niego liczą się nie tylko zyski, ale i udziały w rynku światowym. Jak na razie liderem jest tu General Motors,ale szybko awansuje również Volkswagen. Wszystkie trzy koncerny największe perspektywy wzrostu mają w Chinach i tam z pewnością rozegra się najbardziej zacięta walka o rynek. W tym roku Toyota planuje sprzedaż 9,58 mln aut. To więcej, niż udało się sprzedać w ubiegłym roku GM, który jak na razie nie podaje prognoz, zapewnia jedynie, że nie zamierza kupować na siłę rynku, bo bardziej liczy się zysk, niż sztuczne pompowanie sprzedaży najróżniejszymi zachętami i dopłatami.

Analitycy mówią zgodnie, że 2012 będzie dla Toyody rokiem próby,bo będzie naprawdę mógł konkurować z resztą świata. Rok temu Toyota borykała się ze skutkami tsunami w Japonii i powodzi w Tajlandii. Dwa i trzy lata temu - z kłopotami technicznymi w Toyotach i Lexusach. Wtedy właśnie zarządzanie koncernem przejął Akio Toyoda, wnuk założyciela koncernu. I obiecał, że wyprowadzi firmę z kłopotów. Wszystko wskazuje na to, że obietnicy dotrzymał.

Wprawdzie bardzo silny jen jeszcze na początku roku utrudniał zdobywanie rynku, ale i tak produkcja wzrosła w tym roku o 36 proc. w porównaniu z tym samym okresem 2011.

Akio Toyoda zaklina los i mówi,że tak naprawdę zależy mu na tym, by nic niespodziewanego już się nie wydarzyło. Jak na razie wszystko idzie zgodnie z planami. W Japonii sprzedaż była wspierana przez większość ubiegłego roku rządowymi subsydiami dla motoryzacji, w Stanach Zjednoczonych Toyota odnotowała w I kwartale tego roku wzrost o 14 proc. Spowolnienie na rynku europejskim nie jest dotkliwe, bo dla Toyoty nie jest to kluczowy rynek, taki jak Chiny, czy Stany Zjednoczone. W Europie ma 3,2 proc. udziałów, podczas gdy w skali globalnej jest to ok 10 proc. W USA Toyota osiągnęła w kwietniu 2012 wzrost sprzedaży o 12 proc i sięgnęła do udziału rynkowego w wysokości 15 proc. Było to najwięcej od ostatniego półtora roku.

Silną stroną Toyoty jest dzisiaj jej oferta, zwłaszcza cała gama aut hybrydowych, także z rodziny Priusów, które ostatnio były pokazywane na światowych salonach motoryzacyjnych.

Zysk największy od 5 lat, czy sięgający 10 mld dolarów zapowiada Toyota na rok finansowy 2012/13.

To znaczyłoby, że po latach kłopotów zafundowanych na własne życzenie i klęsk żywiołowych Toyota Motor może znów stać się jednym z najbardziej zyskownych producentów aut na świecie.

Pozostało 89% artykułu
Biznes
Rekordowa liczba bankructw dużych firm na świecie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Święta spędzane w Polsce coraz popularniejsze wśród zagranicznych turystów
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki