Kandydaturę Aleksieja Nawalnego zgłosiła dziś na WZA rosyjskiego przewoźnika, korporacja NRK oligarchy Aleksandra Lebiediewa. Kontroluje on 15 proc. Aerofłotu.
Nawalnyj obiecał na swoim blogu, że skupi się na prawach mniejszościowych akcjonariuszy, antykorupcyjnej dzialalności i zarządzaniu korporacyjnym. Dostał najwięcej głosów z wszystkich kandydatów (2/3 wszystkich możliwych).
Lebidiew ma nadzieję, że Nawalnyj sprawdzi liczne doniesienia o nieprawidłowościach w zarządzaniu Aerofłotem. Chodzi m.in. o wydawanie pieniędzy państwa, które Aerofłot dostaje z opłat wnoszonych przez zagranicznych użytkowników rosyjskiej przestrzeni powietrznej. To ok. 200 mln dol. rocznie. Sprawą zainteresowała sie już rosyjska Izba Obrachunkowa.
- Nawalnyj i Aleksaszenko (drugi dyrektor zgłoszony przez NRK) uczynią z Aerofłotu jedną z najbardziej przejrzystych i konkurencyjnych państwowych firm Rosji - zapowiedział gazecie Wiedomosti Lebiediew.
WZA przeznaczyło na dywidendy 19 proc. (60 mln dol.) zysku netto przewoźnika. Na akcję wypadło po 1,8 rubla.