Na początku roku do unijnych wymogów niedostosowanych było ok. 30 proc. ferm. W starych klatach znajdowało się wówczas 4,5 mln kur, w marcu - 3,7 mln. Według Jażdżewskiego wymiana klatek musi być zakończona do końca lipca br. Fermy, które tego nie zrobią, będą musiały zakończyć produkcję.
Jak wyjaśnił wiceszef weterynarii, w Polsce jest jeszcze 81 ferm, które mają klatki niedostosowane do wymogów unijnych, ale w 41 nie ma już kur. Może to oznaczać, że fermy te zaprzestały produkcji jaj. W pozostałych 45 fermach nadal są utrzymywane kury. Jaja z tych kurników mogą być sprzedawane tylko do przetwórstwa, np. do produkcji makaronów.
Ponadto w 37 fermach znajdują się klatki zarówno nowego typu, jak i stare - dodał Jażdżewski. Służby weterynaryjne kontrolują fermy raz w miesiącu.
Od dnia 1 stycznia 2012 r. obowiązuje wymóg, aby wszystkie kury nioski były trzymane w klatkach z dodatkowym miejscem na gniazdo, ściółką do drapania i grzędą. Kura musi mieć w klatce co najmniej 750 cm2 powierzchni.
Komisja Europejska kilka dni temu wystawiła tzw. uzasadnione opinie w stosunku do 10 państw członkowskich, które nadal nie spełniają wymogów dyrektywy z zakresu dobrostanu kur niosek, obowiązującej w UE od 1 stycznia 2012 r. - poinformowała Fundacja Programów Pomocy dla Rolnictwa (FAPA/FAMMU). Według KE, państwa opóźniające się z wdrożeniem dyrektywy to: Belgia, Cypr, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Polska, Portugalia, Węgry i Włochy. Jeśli w ciągu dwóch miesięcy kraje te nie wycofają z produkcji jaj pochodzących od niosek z klatek starego typu, Komisja może wnieść sprawę do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (ETS), który ma prawo nałożyć karę ryczałtową lub tzw. stawkę dobową do czasu pełnego wdrożenia prawa UE.