Amber Gold straciło na inwestycjach

Gdyby Amber Gold publikował sprawozdania, klienci wiedzieliby, na czym stoją. Po pierwszym publicznym wystąpieniu Marcina Plichty pytań przybywa

Publikacja: 07.08.2012 01:41

Marcin Plichta (28 l.) pierwszy raz pokazał się opinii publicznej na wczorajszej konferencji w gdańs

Marcin Plichta (28 l.) pierwszy raz pokazał się opinii publicznej na wczorajszej konferencji w gdańskiej siedzibie Amber Gold

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman Piotr Wittman

 

Gdańska firma wydawała miliony złotych – podjęła się wielu innych inwestycji, które okazały się fiaskiem. Najgłośniejszą były linie lotnicze OLT Express, które upadły w ubiegłym tygodniu. Plichta twierdzi, że jego linie lotnicze (całość kapitału zakładowego OLT Express – łącznie 20 mln zł – pochodziła od Amber Gold) upadły w wyniku działań Ministerstwa Skarbu Państwa, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i KNF.

Na co szły pieniądze

Czy OLT miał jednak w ogóle szanse powodzenia? Dyrektor zarządzający OLT Express Jarosław Frankowski, zanim jeszcze OLT zaczęło mieć problemy, przyznawał, że w ciągu pierwszych dwóch lat linie lotnicze przyniosą 200 mln zł straty i zaczną być zyskowne dopiero w 2014 r. Od kwietnia miała też zacząć działać wypożyczalnia aut OLT Express. Potem termin jej uruchomienia przesuwano kolejno na maj i czerwiec. Ostatecznie w lipcu wiadomo było, że nigdy nie ruszy. OLT kupił od trójmiejskiego dilera Zdunek Auto Premium, autoryzowanego dilera BMW i Mini, ponad 50 aut mini. Według oficjalnego cennika takie auto kosztuje od 88 tys. zł (przy zakupie takiej liczby aut cena za jeden pojazd była prawdopodobnie niższa). W firmie Zdunek odmówiono nam informacji o wartości tego kontraktu.

Jak jednak poinformował portal trojmiasto.pl, OLT Zdunkowi za „kupione" auta nie zapłacił. Wiadomo jedynie, że wypożyczenie mini miało kosztować 60 złotych dziennie, a renault clio 40 złotych. To była znów cena znacznie niższa od rynkowej, która w Polsce wynosi od 100 złotych. OLT dodatkowo zamierzał blokować na karcie 1500 złotych za każde wypożyczone auto.

Królowie marketingu

Dodatkowo Amber Gold wyłożył pieniądze na inne spółki związane z przedsięwzięciem OLT – OLTCafe (5 mln zł) oraz OLT Express Poland (14,4 mln zł). Łącznie z inwestycją w linie lotnicze to ok. 40 mln zł.

Osobnym wątkiem są wydatki Amber Gold i OLT na marketing. Według firmy Kantar Media liczącej cennikowe wydatki reklamowe firm (przed uwzględnieniem rabatów) w I półroczu 2012 r. Amber Gold wydał na swoją promocję 66,1 mln zł, w tym prawie 45,6 mln zł na promocję OLT Express. W całym ubiegłym roku na reklamę Amber Gold przeznaczył 18,5 mln zł.

Z szacunków jednego z domów mediowych działających na polskim rynku wynika z kolei, że do 20 lipca Amber Gold wykupił do promowania OLT Express w tym roku reklamy za 36,3 mln zł w gazetach, magazynach, w reklamie zewnętrznej, Internecie i radiu oraz zapłacił 19,7 mln zł za reklamy w telewizji.

Przy planowaniu kampanii mediowej nie brał udziału żaden duży dom mediowy – Amber Gold stworzył własną strukturę, w ramach której bezpośrednio negocjował z mediami warunki wykupu reklam. Duże firmy zazwyczaj robią inaczej: standardem rynkowym jest wynajmowanie do takich działań pośredniczących w zakupie reklam domów mediowych, często na obsługę dużych bud-żetów reklamowych ogłasza się na rynku przetargi. Do zamk- nięcia tego wydania „Rz" nie udało nam się uzyskać komentarza Plichty na ten temat.

Niektóre media wykazały się sporą intuicją i nakazały jej płacić za reklamy w formie przedpłaty, inne – w tym rozgłośnie radiowe i tytuły prasowe – mają dziś z tego tytułu zaległości. Oficjalnie jednak przedstawiciele branży nie chcą się dziś na ten temat wypowiadać.

Jak załatać dziurę

Amber Gold tłumaczy, że inwestycje finansowała z własnych zysków, a nie z pieniędzy klientów. Problem w tym, że żaden niezależny audytor tych zysków na poziomie 53 mln zł nie potwierdził. Prezes Amber Gold obiecuje, że już wkrótce zrobi to firma Global Audit Partner. Jej przedstawiciele utrzymują jednak, że żadnych działań w tym zakresie nie prowadzą.

Tym bardziej nie wiadomo więc, czy Amber Gold wystarczy pieniędzy na spłatę zobowiązań względem klientów. Zasoby złota spółki wynoszą ok. 110 kg. Ich wartość rynkowa to ok. 20 mln zł, Marcin Plichta twierdzi, że więcej, nawet ok. 50 mln zł. Nawet jeśli tak jest, to biorąc pod uwagę, że obecna wartość lokat w Amber Gold to 80 mln zł, do pokrycia z zysków spółki pozostaje dziura rzędu 30 mln zł. Być może spółka dysponuje aktywami, np. nieruchomościami, na ich pokrycie. Tego jednak nie wiadomo, bo od początku swojej działalności takich danych nie ujawnia i zdaje się nie dostrzegać, że podstawą zaufania publicznego są nie tylko gwarantowane wysokie zyski, lecz także przejrzystość finansowa.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora, j.morbiato@rp.pl

—ele, d.w.

Amber Gold szuka okazji do przejęć?

Jednym z wątków poruszonych podczas wczorajszej konferencji prasowej prezesa Amber Gold Marcina Plichty były inwestycje jego firmy w inne przedsiębiorstwa. O niedawnym dofinansowaniu przez gdańską firmę innej spółki znajdującej się na liście ostrzeżeń publicznych Komisji Nadzoru Finansowego, Finroyal, zrobiło się głośno w ubiegłym tygodniu. Plichta zaprzecza, by kupił udziały w spółce, choć przyznaje, że rozmawiał o tym z jej prezesem Andrzejem Korytkowskim. Twierdzi również, że podobne rozmowy prowadził z Mennicą Wrocławską, firmą sprzedającą metale i kamienie szlachetne, czemu z kolei zaprzecza prezes tej instytucji. Oprócz tego na konferencji prezes Amber Gold głównie oskarżał. Nie tylko Komisję Nadzoru Finansowego, tak jak dotychczas, lecz również dziennikarzy i media. Między innymi o to, że wywołują panikę zarówno wśród klientów, jak i pracowników spółki.     —jam

Gdańska firma wydawała miliony złotych – podjęła się wielu innych inwestycji, które okazały się fiaskiem. Najgłośniejszą były linie lotnicze OLT Express, które upadły w ubiegłym tygodniu. Plichta twierdzi, że jego linie lotnicze (całość kapitału zakładowego OLT Express – łącznie 20 mln zł – pochodziła od Amber Gold) upadły w wyniku działań Ministerstwa Skarbu Państwa, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i KNF.

Pozostało 92% artykułu
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?