Wprowadzenia kredytowania wakacji nie wyklucza w przyszłości TUI oraz portal eSKY.pl. Czy w przyszłości taki sposób finansowania wakacji ma szansę się spopularyzować? - Od pewnego czasu obserwujemy większą liczbę pytań od klientów o możliwość zakupu wakacji na raty lub pomoc w uzyskaniu korzystnego kredytu – mówi Radosław Damasiewicz, e-commerce manager Travelplanet.pl. Polacy powoli odkrywają, że wakacje w Europie czy w egzotycznych krajach mogą być bardziej interesujące niż leżenie na plaży w Egipcie czy Tunezji. - Niestety najczęściej wiążą się one z większymi kosztami. I tu zaczynają się rozważania: płacić więcej czy jechać do sprawdzonego hotelu nad znany basen? - Piotr Woś z Internetowego Centrum Podróży eSKY.pl
To czy taka forma finansowania sprawdzi się na naszym rynku zależeć będzie jaki model zakupowy przeważy. - Na Zachodzie płacenie za wakacje kartami kredytowymi jest znacznie popularniejsze niż w Polsce. Dzięki temu klienci mogą odłożyć płatność w czasie. Z kolei w Turcji, która pod względem usług turystycznych jest rynkiem bardzo rozwiniętym, wszystkie liczące się biura turystycznego oferują możliwości finansowania wycieczki kredytem – zauważa Celina Waleśkiewicz, dyrektor Obszaru Bankowości Elektronicznej w Alior Banku.
Także wśród Polaków część osób decyduje się finansować wakacje lub związane z nimi wydatki z linii kredytowej na karcie. - W okresie wakacyjnym w tym roku obserwujemy zwiększenie się liczby wniosków nawet o 25 proc. Ci klienci, którzy już mają kartę kredytową wnioskują o podniesienie limitu zadłużenia, otwarcie linii debetowej lub korzystają z wakacyjnych promocji kredytu gotówkowego - zauważa Agnieszka Pacholczyk, dyrektor oddziału północnego w Aspiro. Dodaje, że pomysł sprzedaży wakacji na kredyt wydaje jej się bardzo ciekawy i przyszłościowy.
- Jest jeszcze wciąż wiele do zrobienia jeśli chodzi o promocję tej formy płatności i przełamanie zahamowania, że jeśli nie mogę sobie pozwolić na przyjemność, to na nią nie zasługuję. Polacy nie mają oporów, żeby na kredyt wziąć pralkę, jednak już nie, by wynagrodzić swój całoroczny trud w pracy wakacjami. W rynku tym tkwi jednak bardzo duży potencjał – dodaje Celina Waleśkiewicz.
Bankowcy podkreślają, że płatność za wakacje kartą ma dodatkowy plus w formie usługi charge back, jaka przypisana jest do kart kredytowych. To rodzaj gwarancji, że gdy usługa, za którą zapłaciło się plastikiem nie dojdzie do skutku z winy sprzedawcy, np. biura podróży, można liczyć na zwrot kwoty opłaconej kartą. O odzyskanie pieniędzy od nieuczciwego usługodawcy zajmuje się już bank.