Dyplomacja stawia na ekonomię

Firmom pomagać będzie dyplomacja – zapowiada Beata Stelmach, wiceminister spraw zagranicznych

Publikacja: 06.09.2012 06:00

Uczestnicy panelu (od prawej: Beata Stelmach, wiceminister spraw zagranicznych, Andrzej Klesyk, prez

Uczestnicy panelu (od prawej: Beata Stelmach, wiceminister spraw zagranicznych, Andrzej Klesyk, prezes PZU, i Tomasz Wróblewski, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”)

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

– Jeśli nie będzie jakiegoś ekonomicznego tsunami, to w ciągu 5–6 lat chcemy mieć ok. 1000 punktów sprzedaży na świecie – wyliczał Wojciech Inglot, prezes firmy Inglot produkującej znane kosmetyki, podczas panelu „Polskie inwestycje zagraniczne – na Wschód czy na Zachód? Czy państwo powinno wspierać ekspansję zagraniczną polskich firm?".

Inglot ma obecnie ok. 160 punktów sprzedaży w 40 krajach (m.in. w USA, Wielkiej Brytanii, Indiach). Na koniec roku ma ich być 200.

Prezes KGHM Herbert Wirth podkreślał, że celem KGHM jest uzyskanie strategicznie dużego dostępu do zasobów miedzi i metali niezależnych. – By zwiększyć swoją efektywność, musimy szukać innych okazji inwestycyjnych niż Polska – mówił Wirth. Pozyskiwanie miedzi w kraju jest drogie, spółka chce obniżać koszty produkcji tak do średniego światowego poziomu. Z kolei metale niezależne (np. molibden) są coraz intensywniej wykorzystywane w nowoczesnej gospodarce.

– Choć polskie firmy mają trochę kapitału, nie może być to główny atut przy ekspansji zagranicznej. Jeśli będziemy konkurować tylko kapitałem, przegramy, przewagi musimy szukać gdzie indziej – radził Dariusz Miduski, prezes Kulczyk Investments. – Dla nas kluczem są lokalni partnerzy. Zdajemy sobie sprawę, że nasze inwestycje obarczone są ryzykiem, ale jesteśmy na to gotowi. Nawet jeśli stracimy, to jest to nauka na przyszłość – dodał.

Prezes PZU Andrzej Klesyk, który prowadził panel, podkreślał, że starania polskich firm dotyczące ekspansji zagranicznej powinny uzyskiwać wsparcie polskiej dyplomacji. Taki ochronny parasol ze strony administracji jest niezbędny – jak zauważył prezes Wirth, szczególnie w krajach Azji i Ameryki Łac.

Beata Stelmach, wiceminister spraw zagranicznych, przekonywała, że tak się dzieje. – Dyplomacja ekonomiczna to nowy element, który się pojawił w polityce zagranicznej – powiedziała. To nowe podejście wynika m.in. z tego, że polskie firmy stały się na tyle silne, by efektywnie szukać innych obszarów rozwoju niż rynek lokalny. A przede wszystkim z tego, że obecnie pozycja krajów na światowej arenie mierzona jest siłą gospodarek tych krajów.

Właśnie dzięki takiemu podejściu udało się Polsce uzyskać w Chinach miano partnera strategicznego po wizycie prezydenta Bronisława Komorowskiego, co bardzo ożywiło relacje biznesowe z tym krajem.

– Ostatnio kanclerz Niemiec Angela Merkel odwiedziła Chiny i podpisano kontrakty na 4,5 mld euro. Oczywiście my nie możemy oczekiwać takich rezultatów. Jesteśmy młodą gospodarką, musimy wypracować swoje własne, znane na całym świecie marki – podkreślała Stelmach.

– Oczywiście przy dużych kontraktach wsparcie polityczne jest potrzebne. Ale my funkcjonujemy bez tego wsparcia. Nasza firma jest obecna w miejscach, które mogą wydawać się dziwne, niesprzyjające, niebezpieczne, ryzykowne. Ale wykorzystujemy nasze umiejętności, sami tworzymy takie relacje, że ludzie chcą z nami robić interesy – podkreślał Mioduski. Firma prowadzi działalność np. w Nigerii, Senegalu czy Kenii. Dodał, że spółka korzysta ze specyficznej marki Polski, która jest kojarzona jako już kraj rozwinięty, członek UE, ale wciąż nie przedstawiciel Zachodu i Europy kolonialnej.

Przedstawiciele biznesu oczekiwaliby większej przychylności nie tylko resortów spraw wewnętrznych czy gospodarki, ale także fiskusa, który nie lubi, by polski kapitał „wypływał" z kraju. – Dziś wypłynął, ale wcześniej czy później wróci – argumentował prezes Wirth. Koszt tegorocznego przejęcia przez KGHM kanadyjskiej firmy Quadra to ok. 9,4 mld zł.

– Nasze inwestycje za granicą prowadzą do wzrostu zatrudnienia w polskim przemyśle, naszych fabrykach, bo 90 proc. produkcji, którą sprzedajemy za granicę, jest produkowana w kraju. My tworzymy markę na globalnych rynkach, a korzyści widać głównie w kraju: więcej miejsc pracy, więcej zapłaconych podatków itp. – mówi prezes Inglot.

Oficjalna strona Forum www.forum-ekonomiczne.pl

Jan Krzysztof Bielecki, przewodniczący Rady Gospodarczej przy Prezesie Rady Ministrów

Z doświadczenia wiemy, że na świecie są firmy z udziałem Skarbu Państwa, które są efektywne. Nic nie stoi na przeszkodzie, by taka sytuacja miała miejsce także w Polsce.

Monika Morali - Efinowicz, dyrektor zarządzający Advent International

Jako partner odpowiedzialny za inwestycje w Europie Środkowo -Wschodniej 20 procent swojego czasu poświęcam na ocenę inwestycji, 80 procent – na budowaniu wartości spółek. I muszę przyznać, że właśnie to jest najtrudniejsze.

Marcin Piróg - prezes PLL LOT

LOT do pewnego stopnia jest spółką paliwową. 30 procent naszych kosztów to paliwo. W Europie jesteśmy firmą, która rozwija się najszybciej. W tym roku znacząco poprawimy swoje wyniki. Po wymianie floty będziemy linią, która będzie miała najnowszą flotę w Europie.

Hendrik Bourgeois, wiceprezes ds. europejskich w General Electric

Zastanawiam się, czy stać nas w Europie na zmniejszanie nierówności między regionami. Mając na uwadze szybki rozwój Chin, Indii czy Brazylii, może powinniśmy skupić się na wzroście gospodarczym i zwiększaniu zatrudnienia w Europie bez względu na region.

Mario Baldassarri - przewodniczący Komisji Finansów i Skarbu włoskiego Senatu

Do wyjścia z kryzysu potrzebujemy federalizacji Europy i koniecznej do tego klasy politycznej w każdym z krajów Starego Kontynentu. Jeśli będziemy mieli wysokie bezrobocie, fundusze spójności na nic się zdadzą.

– Jeśli nie będzie jakiegoś ekonomicznego tsunami, to w ciągu 5–6 lat chcemy mieć ok. 1000 punktów sprzedaży na świecie – wyliczał Wojciech Inglot, prezes firmy Inglot produkującej znane kosmetyki, podczas panelu „Polskie inwestycje zagraniczne – na Wschód czy na Zachód? Czy państwo powinno wspierać ekspansję zagraniczną polskich firm?".

Inglot ma obecnie ok. 160 punktów sprzedaży w 40 krajach (m.in. w USA, Wielkiej Brytanii, Indiach). Na koniec roku ma ich być 200.

Pozostało 91% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca