MAE: traci na atrakcyjności

Światowy popyt na węgiel wzrośnie w krótkim okresie, ale jego udział wśród nośników energii zmaleje koło 2035 r.

Publikacja: 13.11.2012 09:23

MAE: traci na atrakcyjności

Foto: Bloomberg

Międzynarodowa Agencja Energetyczna MAE w najnowszej prognozie długoterminowej „World Energy Outlook" przewiduje, że węgiel pozostanie przez najbliższe dwie dekady najważniejszym na świecie paliwem w energetyce, zwłaszcza na wschodzących rynkach, których ekspansja gospodarcza zależy właśnie od tego nośnika energii.

Z czasem jednak jego udział będzie maleć wraz z rosnącym popytem na gaz ziemny i odnawialne źródła energii. - Udział węgla w globalnym popycie na energię pierwotną zmaleje od niemal 3 proc. do niecałych 25 proc. w 2035 r., nie mniej jednak pozostanie drugim najważniejszym paliwem za ropą naftową i podstawą produkcji elektryczności — stwierdza raport MAE.

- Światowy popyt na węgiel będzie rosnąć o 0,8 proc. rocznie do 2035 r., ale tempo wzrostu zdecydowanie zmaleje po 2020 r., bo niedawno wprowadzone i planowane zmiany w polityce ograniczania jego używania zaczną dawać efekty — dodaje.

Zdaniem MAE, popyt w Chinach osiągnie szczytowy punkt koło 2020 r., gdy będzie stanowić połowę światowego popytu i utrzyma się na tym poziomie do 2035 r. " Koło 2025 r. Indie prześcigną USA i staną się drugim użytkownikiem węgla. Dla odmiany niemal wszystkie większe regiony OECD (rozwinięte gospodarczo) odnotują malejące wykorzystanie węgla, zwłaszcza Europa, gdzie popyt w 2035 r. zmaleje do 60 proc. stanu z 2010 r. "

Większość dużych producentów węgla, w tym Chiny i USA, zwolnią tempo wydobycia albo nawet zmniejszą je. „Wydobycie węgla w krajach OECD zacznie maleć koło 2020 r. i będzie o 10 proc. mniejsze w 2035 r. w porównaniu z 2010 r., przy czym czym spadek w Europie i Ameryce Płn. zostanie pokryty wzrostem w Australii. W krajach spoza OECD wydobycie będzie rosnąć do 2035 r. W Chinach, największym na świecie producencie, szybki wzrost zwolni koło 2020 r. osiągając w 2035 r. niemal 20 proc. więcej wobec poziomu z 2010 r. "

Pogarsza się jakość węgla

Axa Investment Managers twierdzi z kolei, że pogarszająca się jakość węgla i rosnąca świadomość troski o środowisko wpłyną na popyt na ten nośnik w dłuższym okresie. W ostatniej dekadzie węgiel był wyraźnym liderem, ale ten boom może nie trwać długo.

- Węgiel ma jasną przyszłość w krótkim okresie, ale naszym zdaniem to nie potrwa długo. Z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego elektrownie węglowe są wyraźnymi wygranymi dzięki powszechnej dostępności tego pierwotnego surowca — stwierdza raport działu zarządzania aktywami firmy ubezpieczeń na życie.

Prezes Światowego Zrzeszenia Producentów Węgla WCA, Milton Catelin zwraca uwagę na bliską zależność wzrostu gospodarczego i rynków węgla. — Nikt nie był w stanie rozdzielić wzrostu PKB od wzrostu energetyki, zwłaszcza węgla — mówi.

Przewaga węgla nad innymi paliwami, np. gazem ziemnym będzie istnieć tak długo, jak długo przepisy kontroli skażeń będą łaskawe — ocenia Axa i dodaje, że szybko rośnie świadomość troski o środowisko we wschodzących rynkach.

Wzrostowi sektora węglowego zagraża także malejąca jakość urobku. - Jakość rezerw maleje, a to duże zagrożenie długoterminowe — stwierdza Axa.

Według WCA, kwestię tę może rozwiązać rosnąca sprawność energetyczna nowych elektrowni węglowych. — Zajęcie się coraz gorszą jakością byłoby w zasadzie dobrodziejstwem, bo stanowiłoby bodziec dla tak potrzebnego unowocześnienia elektrowni węglowych — stwierdza Catelin.

Axa nie zgadza się z tym i zwraca uwagę, że korzyści z większej sprawności byłyby ograniczone na skutek malejących dostaw węgla dobrej jakości. W raporcie twierdzi ponadto, że technologia wychwytywania i magazynowania CO2 nie będzie w stanie poprawić ekologiczności elektrowni węglowych, bo ta technologia jest energochłonna i potrzebuje wielu dziesięcioleci na usprawnienie jej.

Międzynarodowa Agencja Energetyczna MAE w najnowszej prognozie długoterminowej „World Energy Outlook" przewiduje, że węgiel pozostanie przez najbliższe dwie dekady najważniejszym na świecie paliwem w energetyce, zwłaszcza na wschodzących rynkach, których ekspansja gospodarcza zależy właśnie od tego nośnika energii.

Z czasem jednak jego udział będzie maleć wraz z rosnącym popytem na gaz ziemny i odnawialne źródła energii. - Udział węgla w globalnym popycie na energię pierwotną zmaleje od niemal 3 proc. do niecałych 25 proc. w 2035 r., nie mniej jednak pozostanie drugim najważniejszym paliwem za ropą naftową i podstawą produkcji elektryczności — stwierdza raport MAE.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Biznes
UE bez rosyjskiej energii. Zapaść w motoryzacji. Weto ws. składki zdrowotnej
Biznes
Słabnąca sprzedaż aut uderza w polski przemysł motoryzacyjny
Biznes
Sprzedajemy nie tylko gaz
Biznes
Nowe sankcje USA na Rosję. Przejęcie Santandera. Unia kusi naukowców z USA
Biznes
USA daleko do 5 proc. PKB na obronność
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku