W przyszłym roku ma powstać spółka województwa zachodniopomorskiego. – Chciałbym utworzyć firmę do obsługi powstającego połączenia ze Szczecina na lotnisko – mówi Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego. – Widzę ją jako spółkę w układzie metropolitalnym, która da mi poczucie bezpieczeństwa, że mam alternatywę. Nie możemy ignorować tego, co się dzieje w pozostałych województwach – dodaje.
Podkreśla, że część marszałków już założyła swoje spółki i przekazuje im obsługę kolejnych tras, następni o tym myślą. – Jest to duże zagrożenie dla funkcjonowania Przewozów Regionalnych, a te już są w bardzo trudnej sytuacji – mówi marszałek.
Nad powołaniem swojej spółki pracuje też marszałek Małopolski. – Szukamy wykonawcy studium wykonalności. Chciałbym, by Koleje Małopolskie rozpoczęły działalność na przełomie 2014 i 2015 r. – mówi Marek Sowa, marszałek Małopolski. Obecnie, jak podkreśla, władze województwa koncentrują się na zakupach nowego taboru, który potem zostanie oddany do dyspozycji samorządowej spółki.
– Wcześniej musi się też skończyć modernizacja torów z Katowic przez Kraków do Tarnowa. Obecnie mówi się nawet o zamknięciu linii na czas remontu – mówi marszałek Małopolski i podkreśla, że przy powoływaniu swojej spółki będzie korzystać z podobnych doświadczeń w innych województwach. Zarówno z tych zdobytych przez zarząd województwa śląskiego, jak i tych związanych z powołaniem i funkcjonowaniem Kolei Mazowieckich, które są bardzo dobrze oceniane.
– Celem nie jest posiadanie swojej spółki, bo nie jest to nam do niczego potrzebne. Potrzebny jest podmiot, który będzie sprawnie wykonywać przewozy kolejowe na terenie województwa. Równie dobrze może to być spółka prywatna – podkreśla marszałek Sowa.