Kolejne drogi wpadają w e-myto

Z końcem marca sieć płatnych dróg zostanie rozszerzona o 160 km. W lipcu planowane jest objęcie systemem kolejnych 360 km tras.

Publikacja: 05.03.2013 01:48

Kolejne drogi wpadają w e-myto

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak Michał Walczak

Planowane na 30 marca rozszerzenie sieci płatnych dróg obejmie 108 km tras ekspresowych, czyli obwodnice Elbląga  na S7, fragment trasy S8 z Piotrkowa do Radziejowic i S19 na odcinku Stobierna–Rzeszów.

Na liście dróg, które zostaną objęte systemem e-myta, z końcem marca znajdą się również trzy odcinki dróg krajowych o łącznej długości 52,6 km. Najdłuższy z nich – o długości prawie 38 km – to trasa nr 79 z Jaworzna do Modlniczki.

Płatnych tras coraz więcej

To już drugie rozszerzenie w tym roku. Pierwsze miało miejsce 12 stycznia. Wówczas sieć płatnych dróg zwiększyła się o 139 km, m.in. o 83 km autostrady A1 z Pyrzowic do Sośnicy, nowo wybudowany odcinek trasy S8 czy warszawski odcinek tej samej drogi na odcinku Modlińska–Marki.

Marcowe rozszerzenie będzie trzecim od uruchomienia systemu elektronicznego poboru opłat w lipcu 2011 r. Wówczas objął on ok. 580 km autostrad, ok. 554 km tras ekspresowych i kolejnych 432 km dróg krajowych. Rok później, w lipcu 2012 r., dołączyło kolejne ok. 320 km tras szybkiego ruchu – głównie odcinków równoległych do autostrad płatnych, z których po wprowadzeniu poboru opłat uciekali kierowcy.

Od 1 marca sieć płatnych dróg obejmie łącznie 2190 km autostrad, tras ekspresowych i dróg krajowych.

Docelowo w roku 2018, kiedy ma się zakończyć podpisany przez rząd z Kapschem kontrakt, opłaty będą pobierane na sieci ok. 7 tys. km dróg i autostrad.

Rekord w lipcu

Na ten rok zaplanowano w sumie cztery rozszerzenia sieci płatnych dróg. Datę kolejnego wstępnie ustalono na 1 lipca. To rozszerzenie ma być, jak wynika z nieoficjalnych informacji, największym jak dotąd i objąć 360 km tras, w tym autostradę A1 na odcinku Kowal–Kotliska i dwa odcinki A2 – od Strykowa do Konotopy i autostradową obwodnicę Mińska oraz dwa fragmenty trasy A4 w woj. podkarpackim.

Kierowcy aut o masie do 3,5 tony będą w wakacje płacić też za korzystanie z szeregu tras ekspresowych: S5 w okolicach Gniezna, drogi ekspresowej nr 7 na odcinkach Gdańsk–Koszwały, Kalsk–Miłomłyn i Olsztynek–Nidzica, obwodnic Zambrowa i Wiśniewa w ciągu drogi ekspresowej nr 8, obwodnicy Poznania w ciągu S11 i fragmentu trasy S17 w woj. lubelskim.

Czwarte i ostatnie rozszerzenie w tym roku ma nastąpić w II półroczu. Szczegóły jeszcze nie zostały ustalone.

Wpływy do budżetu

Wszystkie przychody pobierane od kierowców trafiają do Krajowego Funduszu Drogowego (KFD) i przeznaczane są na dalsze inwestycje w rozbudowę sieci dróg i modernizację istniejącej infrastruktury drogowej.

Pierwsze wpływy pokrywają już koszty uruchomienia systemu. Wartość ośmioletniego kontraktu na budowę i zarządzanie systemem wynosi 4,9 mld zł. Spodziewane wpływy w trakcie trwania umowy mają przekroczyć 19 mld zł.

Jak mówi Dorota Prochowicz, rzeczniczka systemu viaToll, od uruchomienia systemu do końca stycznia do KFD wpłynęło 1,4 mld zł.

– W ubiegłym roku z systemu elektronicznego wpłynęło 810,7 mln zł od samochodów ciężarowych i 1,5 mln zł od aut osobowych. Kolejne 131,8 mln zł to opłaty manualne pobierane od kierowców na trasie A2 z Konina do Strykowa oraz A4 z Wrocławia do Gliwic – mówi Prochowicz.

Tylko na państwowych autostradach

Od startu e-myta, czyli od lipca 2011 r., trwają rozmowy dotyczące objęcia systemem autostrad zbudowanych i zarządzanych na podstawie koncesji, czyli autostrad prywatnych. Na razie bez efektów.

– W tym roku system  nie będzie obowiązywał na A2 z Konina do Świecka, którą zarządzamy – mówi Zofia Kwiatkowska, rzeczniczka Autostrady Wielkopolskiej. – Implementacja systemu potrwa ok. 9 miesięcy od dnia podpisania umowy. A obecnie żadne rozmowy nie są prowadzone, nie wiadomo, na jakich zasadach mielibyśmy przystąpić do systemu, nie zostały ustalone kwestie prawne, podatkowe czy organizacyjne. Do ustalenia jest też kwestia, kto miałby pokryć koszty  z tym związane, bo w umowie koncesyjnej nie ma o tym mowy – podkreśla.

Emil Wąsacz, prezes spółki Stalexport Autostrada, która zarządza A4 z Katowic do Krakowa, podkreśla, że  jest zwolennikiem  wprowadzenia e-myta na tej trasie. – To celowe zarówno z naszego punktu widzenia, jak i punktu widzenia kierowcy. Trzeba tylko ustalić sposób wzajemnych rozliczeń – podkreśla Wąsacz.

Podyskutuj z nami na Facebooku

www.fa­ce­bo­ok.com/eko­no­mia

Czy uważasz za wskazane, by e-myto objęło także autostrady prywatne?

System dla wszystkich

System jest obowiązkowy dla wszystkich pojazdów o masie powyżej 3,5 tony. Od 1 czerwca 2012 roku na zasadzie dobrowolności mogą do niego przyłączyć się kierowcy samochodów osobowych. Wpływy od tych ostatnich w ubiegłym roku wyniosły 1,5 mln zł.

Dla samochodów ciężarowych opłata jest uzależniona  od trasy, jaką pokonują i od masy oraz kategorii pojazdu.

Te najbardziej ekologiczne płacą najmniej, te emitujące najwięcej dwutlenku węgla nawet dwukrotnie więcej. Opłata za auto z Euro 2 to 53 gr za km, a dla Euro 5 już 27 groszy za km.

Około jednej trzeciej samochodów jeżdżących po polskich drogach to te spełniające najwyższe normy ekologiczne – od Euro 40 do Euro 6.

Kierowcy samochodów osobowych mogą rozliczać się za korzystanie z wybranych autostrad za pomocą urządzenia viaAuto.

W pierwszej kolejności system został wprowadzony na  autostradzie  A2 Konin – Stryków i  na trasie A4 Gliwice – Wrocław. Stawka dla samochodów osobowych wynosi 10 groszy za kilometr. Jest taka sama na wszystkich autostradach zarządzanych przez  Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad.

ViaAuto kosztuje 70 zł. To cena promocyjna do końca wakacji.  Koszt jego wyprodukowania to 135 zł i taka cena będzie obowiązywała od września.

W całej Europie za podobne urządzenie trzeba zapłacić od ok. 25 do ok. 40 euro.

ViaAuto można swobodnie przenosić z samochodu do samochodu czy odsprzedać.

Firma Kapsch, która zarządza systemem, zakładała, że w ciągu pierwszego miesiąca od jego uruchomienia sprzeda ok. 40 tys. tych urządzeń. Tymczasem sprzedała niecałe 3 tys.

Planowane na 30 marca rozszerzenie sieci płatnych dróg obejmie 108 km tras ekspresowych, czyli obwodnice Elbląga  na S7, fragment trasy S8 z Piotrkowa do Radziejowic i S19 na odcinku Stobierna–Rzeszów.

Na liście dróg, które zostaną objęte systemem e-myta, z końcem marca znajdą się również trzy odcinki dróg krajowych o łącznej długości 52,6 km. Najdłuższy z nich – o długości prawie 38 km – to trasa nr 79 z Jaworzna do Modlniczki.

Pozostało 92% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca