E-społeczeństwo szansą na skok cywilizacyjny

E-społeczeństwo to także szansa dla branży medialnej, zwłaszcza w kontekście problemów, z jakimi borykają się wydawcy prasy papierowej. – Papierową gazetę trzeba wydrukować, rozwieźć, a później jeszcze odebrać zwroty niesprzedanych egzemplarzy. To są gigantyczne koszty. Do tego dochodzą perturbacje wśród samych dystrybutorów, których w Polsce jest trzech – mówił Grzegorz Hajdarowicz, prezes zarządu Gremi Media Sp. z o.o.

– Przestawienie się konsumentów na elektroniczne wydania prasy umożliwia natychmiastowe dostarczenie produktu do klienta w każde miejsce na ziemi – zapewnił Hajdarowicz.

Jednak, aby e-społeczeństwo w ogóle powstało, potrzeba jest odpowiednich działań ze strony nie tylko państwa, ale także biznesu. Zdaniem ministra Boniego konieczne jest wygenerowanie potrzeby korzystania z nowoczesnych rozwiązań telekomunikacyjnych wśród obywateli, którzy z Internetu nie korzystają. – Za 3 lata większość spraw w systemie ochrony zdrowia będziemy załatwiać drogą elektroniczną. Dlatego dbałość o to, by osoby starsze były na bieżąco z innowacyjnymi sposobami komunikacji, jest tak ważna. Przecież właśnie takie osoby głównie korzystają z tych usług – zaznaczył Boni.

– Jesteśmy na drodze do wyrugowania nawyku załatwiania spraw urzędowych twarzą w twarz i składania podpisów na papierowych dokumentach – dodał minister.

Uczestnicy panelu rozmawiali jednak nie tylko o korzyściach, jakie niesie cyfryzacja społeczeństwa. Niezwykle istotną kwestią pozostają nadal względy bezpieczeństwa danych. –  Zmiana wymusza rozwiązania, które pozwolą lepiej także dbać o bezpieczeństwo klientów. Banki są na tym polu liderami – przekonywał Paweł Kucharski, dyrektor w BRE Banku.