- W Polsce sprzedaż wyrobów tytoniowych prowadzona jest przez 120 tys. punktów handlowych. Nowy model dystrybucji da nam możliwość docierania z pełną ofertą bezpośrednio do wielu z nich – mówi Antal Bekefi, prezes BAT.
Nowy model, który omija hurtowników, ma zacząć działać w październiku tego roku. W ciągu kilku miesięcy od jego uruchomienia udział bezpośredniej sprzedaży BAT w łącznej sprzedaży jej papierosów ma przekraczać 50 proc. Reszta będzie nadal przypadać na hurtowników. System BAT jest bowiem otwarty i to od detalistów będzie zależało, czy wybiorą bezpośrednią współpracę z BAT czy z hurtownikami.
Aby bezpośrednio prowadzić sprzedaż w Polsce, BAT zatrudni 500 pracowników w całej Polsce. Będą to głównie przedstawiciele handlowi oraz pracownicy obsługi księgowo-biurowej. Dziś BAT zatrudnia w Polsce 1,2 tys. osób.
Dodatkowo 200 osób ma znaleźć zatrudnienie u dostawcy usług logistycznych, z którymi współpracuje koncern tytoniowy. Z 3 do 24 wzrośnie także liczba centrów dystrybucji używanych przez BAT.
W ciągu najbliższych pięciu lat inwestycja w nowy system dystrybucji może kosztować właściciela m.in. marek Pall Mall i Vogue ok. 400 mln zł.