Firma zaznacza jednak, że dobierając chętnych do kupna gruntów chce jednocześnie podnieść atrakcyjność swoich lokalizacji. Można więc wywnioskować, że na preferencyjne traktowanie mogą liczyć inwestorzy, którzy po zakupie od Tesco ziemi będą chcieli na niej zbudować np. restauracje czy inne placówki oferujące rozrywkę, co ma uzupełnić ofertę sklepu.

- Chcemy podnieść ich atrakcyjność, dlatego poprzez sprzedaż niewykorzystanej ziemi chcemy przyciągnąć dodatkowe usługi – podał rzecznik Tesco, cytowany przez agencję Reuters.  Chodzi w sumie o 35 nieruchomości o powierzchni 30 hektarów.

Firma stara się na różne sposoby walczyć ze spadkiem liczby klientów oraz wartości obrotów. W drugim kwartale sprzedaż tzw. sklepów porównywalnych (bez nowo otwartych placówek) była 4,5 proc. niższa, niż w tym samym okresie rok temu.

Jednocześnie Tesco podało, że tzw. zysk ze sprzedaży w pierwszym półroczyu roku fiskalnego 2013/2014 w krajach europejskich (poza Wielką Brytanią) spadł 68 proc. W Polsce Tesco ma obecnie ponad 400 sklepów – głównie hiper oraz supermarketów.