Branża IT skorzysta z ożywienia

Spowolnienie gospodarcze z poprzedniego roku dość łagodnie obeszło się z branżą informatyczną. Pokazują to m.in. wyniki finansowe spółek z tego sektora notowanych na GPW za pierwsze trzy kwartały (dane za cały 2013 rok nie są jeszcze znane).

W zdecydowanej większości firmy wypracowały lepsze wyniki niż rok wcześniej, choć tempo wzrostu było mniejsze niż w dwóch wcześniejszych latach, gdy branża IT dynamicznie odrabiała straty po tąpnięciu z 2009 r. (był to jedyny w historii rok, gdy krajowy rynek nowych technologii się skurczył).

Stymulatorami rozwoju branży IT w zeszłym roku były rozwiązania mobilne, co było pochodną szybkiego wzrostu liczby urządzeń przenośnych wykorzystywanych w biznesie. Telefony komórkowe (smartfony) i tablety przestały już być tylko gadżetem służącym do komunikacji głosowej czy zabawy, ale stały się narzędziem pracy.

Klienci interesowali się też różnej klasy aplikacjami poprawiającymi efektywność zarządzania, w tym chmurą obliczeniową. Na znaczeniu zyskiwał też outsourcing IT. Nowym trendem, którego rozwój nabrał gwałtownego przyspieszenia, była Big Data, czyli analiza dużych zbiorów danych.

Bieżący rok, w zgodnej ocenie specjalistów związanych z branżą IT, powinien być dla niej jeszcze lepszy. Specjaliści firmy badawczej Gartner prognozują, że światowe wydatki na IT w 2014 roku wzrosną o 3,6 proc. w porównaniu z wcześniejszym rokiem. Z kolei eksperci IDC oczekują ok. 5-proc. wzrostu. Prognozy dla polskiego rynku mieszczą się między obiema tymi wartościami.

Branży IT sprzyja ożywienie gospodarcze. Klienci, nie tylko sektor prywatny, ale i publiczny, będą znacznie chętniej decydować się na inwestycje technologiczne niż, tak jak w zeszłym roku, chomikować gotówkę na kontach.

Bieżący rok, w zgodnej ocenie specjalistów, powinien być dla niej jeszcze lepszy. Ożywienie gospodarcze sprawi, że klienci, nie tylko sektor prywatny, ale i publiczny, będą znacznie chętniej decydować się na inwestycje technologiczne niż, tak jak w zeszłym roku, chomikować gotówkę na kontach.

Gros inwestycji nakierowanych będzie na systemy analityczne, które coraz częściej decydowały będą o strategiach sprzedażowych i marketingowych przedsiębiorstw. Według Gartnera już 64 proc. przedsiębiorstw na świecie zainwestowało lub zamierza zainwestować w technologię Big Data. Z tego już 30 proc. podjęło decyzję o zakupie odpowiednich narzędzi, a 19 proc. planuje taką inwestycję w ciągu roku. 15 proc. przedsiębiorstw postanowiło wdrożyć odpowiednie rozwiązania w ciągu dwóch lat.

– Duże zbiory danych dotyczą już nie tylko sektora bankowego, energetycznego czy publicznego. Systemy analityczne będą się bardzo silnie rozwijać, ponieważ uzyskane informacje oznaczają podejmowanie celnych decyzji biznesowych – uważa Artur Jedynak, prezes firmy KBJ.

W dalszym ciągu bardzo szybko będzie rósł też popyt na rozwiązania i produkty chmurowe. Gartner oczekuje, że do końca 2017 r. z tej formy dostępu do oprogramowania i infrastruktury informatycznej będzie na świecie korzystała już niemal połowa dużych przedsiębiorstw.

W Polsce ten proces przebiega nieco wolniej, ale zmierza w tym samym kierunku. Inwestycje skoncentrowane będą na chmurach hybrydowych i prywatnych.

Sporym wzięciem będą też cieszyły się rozwiązania mobilne pozwalające na zdalny dostęp do usług i zasobów.

– W 2013 roku obserwowaliśmy wysyp rozwiązań na urządzenia mobilne w branży bankowo-finansowej. Najczęściej takie inwestycje banki czyniły z myślą o klientach indywidualnych. Istnieje duża szansa, że w najbliższym czasie trend ten rozpowszechni się również w bankowości korporacyjnej – mówi Paweł Witkiewicz, wiceprezes Cube.ITG.

Do listy najbardziej perspektywicznych produktów na 2014 r. dorzuca też systemy do zarządzania (ERP). – Aplikacje tej klasy stają się coraz bardziej przystępne dla mniejszego biznesu. To jest segment rynku, który będzie inwestował w bieżącym roku – oświadcza przedstawiciel Cube.ITG.

Firmy, koncentrując się na podstawowej działalności, coraz chętniej decydują się na powierzanie zarządzania sferą IT zewnętrznym podmiotom. Przykładem jest koncern RWE, w którym od lutego 2014 r. T-Systems będzie zarządzał całą infrastrukturą IT. Kontrakt dotyczy 40 tys. komputerów, w tym pracujących w polskiej filii RWE. Trend ten, w ocenie ekspertów, jeszcze przybierze na sile w 2014 r. i dotyczył też będzie mniejszych podmiotów.

Duże koncerny będą też szukały oszczędności poprzez konsolidację wewnętrzną. Wówczas zarządzanie, np. sferą IT, przejmują centra usług wspólnych, z których wiele zlokalizowanych jest w naszym kraju (i wciąż powstają nowe).

Podyskutuj z nami na Facebooku, www.fa­ce­bo­ok.com/eko­no­mia. Co, Twoim zdaniem, będzie napędzało branżę IT w 2014 roku?

Opinia:

Maciej ?Plebański, prezes ?T-Systems Polska

2014 rok w branży IT upłynie pod znakiem nasilenia się trendów, które obserwujemy już od kilku kwartałów. Model cloud i oparte na nim rozwiązania mobilne oraz big data – to elementy, które istotnie przeobrażają biznes XXI wieku. ?Z fazy analogowej przechodzi on do sfery cyfrowej. Ponadto na firmy jest ogromna presja, aby dostarczać lepsze wyniki przy niższych kosztach i być coraz bliżej klienta końcowego, co w T-Systems nazywamy potocznie „zero distance". Zjawiska te stale nabierają tempa zarówno w Polsce, jak i globalnie. Spodziewam się, że w rozpoczętym właśnie roku polskie firmy będą w dalszym ciągu inwestowały w outsourcing IT, model cloud, narzędzia do analityki biznesowej i rozwiązania skierowane bezpośrednio do klienta końcowego.

Branża odporna na kryzysy

Tempo rozwoju polskiego rynku IT zazwyczaj ?o kilka punktów procentowych przekracza tempo wzrostu PKB.

Branża nowych technologii, mimo że w Polsce jej udział ?w tworzeniu PKB jest daleko mniejszy niż np. w Izraelu, ?jest ważną częścią każdej gospodarki.

Wartość rodzimego rynku IT?od momentu transformacji gospodarczej stale rośnie. Wyjątkiem był rok 2009, ?gdy sektor zaliczył kilkuprocentowy spadek.

Spowolnienie gospodarcze ?z 2013 r. sprawiło, że tempo wzrostu rynku IT w Polsce spadło do mniej niż ?4 proc., co i tak jest daleko lepszym wynikiem niż całej gospodarki.

Kolejne lata, według prognoz, mają przynieść powrót branży IT na tory szybkiego wzrostu.?W bieżącym roku wartość krajowego rynku IT ma przekroczyć 30 mld zł,?co oznaczało będzie 4,1-proc. zmianę w porównaniu z 2013 r. Najszybciej, co powinno cieszyć, będzie rósł popyt na oprogramowanie i aplikacje oraz usługi IT. Popyt na sprzęt IT wzrośnie tylko o 4 proc., co świadczy o dojrzałości polskiej gospodarki. Najszybciej wydatki na nowoczesne technologie ma zwiększać sektor publiczny i przedsiębiorstwa.

Następne lata zapowiadają się jeszcze lepiej.

Specjaliści na 2015 r. prognozują 5,8-proc. wzrost rynku IT. W kolejnym roku zmiana będzie jeszcze większa i przekroczy 7 proc.