– W 2013 r. nasza sprzedaż zwiększyła się o ponad 100 proc. W tym roku chcemy utrzymać podobną dynamikę – mówi „Rz" Dorota Żylewicz z Vestal Vodka Limited, firmy należącej do pochodzącego z Nowej Zelandii Johna Borrella i jego syna Williama.
Tak szybki rozwój zapewnia jej ziemniaczana wódka Vestal, którą produkuje na Kaszubach. Markę można kupić w niektórych hotelach i restauracjach w Polsce. Jednak kluczowe są dla niej Wielka Brytanii i Francja.
– Konkurencja w Londynie i Paryżu jest tak duża, że odniesienie tam sukcesu oznacza, iż da się go osiągnąć w jakimkolwiek innym miejscu – uważa Dorota Żylewicz.
Od Japonii po USA
Na Polskę przypada niespełna 1 proc. sprzedaży wódki Belvedere produkowanej w Żyrardowie. Jej właściciel, koncern LVMH (należą do niego takie luksusowe marki jak Louis Vuitton czy Givenchy), promuje ją głównie za granicą. Marka znana jest w modnych klubach Londynu czy Lazurowego Wybrzeża. W sumie LVMH eksportuje ją do ponad 100 krajów, w tym od 2013 r. także do Rosji.
– Ubiegły rok był bardzo udany dla Belvedere Vodka. Na rynkach europejskim i azjatyckim udało się jej zanotować mocne, dwucyfrowe zwyżki sprzedaży – informuje Marcin Chyliński ze spółki Moët Hennessy Polska.