Według prognoz ekspertów, polska gospodarka wreszcie zaczyna się rozpędzać. O ile w 2013 r. PKB Polski wzrósł o 1,3-1,4 proc., o tyle już nowy rok może przynieść poprawę nawet o 3 proc. Polska znajdzie się tym samym w prestiżowym gronie europejskich liderów wzrostu, ustępując miejsca tylko Turcji (3,5 proc. wzrostu) i Wielkiej Brytanii (3,2 proc.).
Eksporterzy ?już zatrudniają
- Od połowy 2013 r. nasza gospodarka powoli zaczęła wychodzić z osłabienia gospodarczego - komentuje Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan. - To przede wszystkim rezultat wyhamowania niekorzystnych tendencji na rynku pracy - tłumaczy. Jej zdaniem, w drugiej połowie 2014 r. małe i średnie przedsiębiorstwa zaczną zwiększać zatrudnienie, a trend wzrostu wynagrodzeń nadal powinna zostać utrzymania. Tym bardziej, że i w tym roku inflacja powinna pozostać na niskim poziomie.
Podobnego zdania jest Piotr Kalisz, główny ekonomista na region Europy Środkowo-Wschodniej w Citi Handlowym. – Ta poprawa będzie się przejawiać powolnym wzrostem zatrudnienia i szybszym wzrostem wynagrodzeń – potwierdza w swoim raporcie.
Zdaniem Starczewskiej-Krzysztoszek, większe zatrudnienie to przede wszystkim efekt rosnącej sprzedaży na eksport. Jak zaznacza ekonomistka, już prawie 50 proc. średnich i dużych firm to eksporterzy, którzy dodatkowo zainteresowali się kolejnymi rynkami pozaeuropejskimi. Grono eksporterów mogą też dodatkowo zasilić dynamicznie rosnące spółki, dla których ekspansja zagraniczna jest kolejnym etapem ich strategii.
Według badań magazynu Think Tank, polskie firmy mają dziś możliwość wychodzenia na rynki zagraniczne na większą niż dotychczas skalę. Czynnikami, które zachęcają do tego przedsiębiorstwa są m.in. dobra jakość produktów, spory zasób kapitałów, obecność znaczącej liczby polskich firm na rynkach sąsiedzkich czy zmiany w gospodarce globalnej. Spowodują one, że w ciągu kolejnych 3-5 lat zacznie się silna ekspansja polskich firm na rynki zagraniczne.