Marcin Ciecierski ma dwie pasje: żeglarstwo i prowadzenie założonej w 2002 r. firmy Excellence w Lipie k. Strykowa. Na morskie wyprawy wybiera się zazwyczaj w pojedynkę. W prowadzeniu spółki pomagają mu zarząd z Dariuszem Polinceuszem na czele oraz 60 osób załogi.
Główny akcjonariusz Excellence jest dziś przewodniczącym rady nadzorczej tej spółki i skupia się na szukaniu sposobów, aby ją rozwijać. W ostatnim czasie na jego celowniku znalazł się rynek markowych syropów owocowych.
Firma Marcina Ciecierskiego chce zaistnieć marką Excellence. Do tej pory specjalizowała się w produkcji tzw. syropów private label dla sieci handlowych.
Puszka ?dla młodych
– Przez ostatnie lata udowodniliśmy, że potrafimy dostarczać produkty wysokiej jakości. Świadczy o tym fakt, że nie mamy sobie równych w segmencie syropów pod markami własnymi sieci. Uznaliśmy więc, że przyszła pora, aby zacząć promować nasz brand – mówi Ciecierski.
Na początku maja w sklepach zaczęły się pojawiać syropy w metalowych puszkach. To właśnie opakowanie, obok oryginalnej receptury, ma być silnym atutem nowych produktów.