Od nowego roku sprzedażą wycofywanego z wojska uzbrojenia i zbędnych armii nieruchomości, a także zarządzaniem mieszkaniami kadry, będzie się zajmowała jedna superagencja.
Powstanie z połączenia Agencji Mienia Wojskowego i Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. Projekt ustawy w tej sprawie oceniają właśnie rządowi legislatorzy. Wiceminister obrony narodowej Beata Oczkowicz, która pilotowała sprawę, w wypowiedzi dla portalu Polskazbrojna.pl argumentuje, że nowa instytucja skumuluje majątek, zracjonalizuje koszty i wyeliminuje powielanie kompetencji oraz dotychczasową niezdrową międzyagencyjną konkurencję w dziedzinie gospodarki nieruchomościami.
Do tej pory obie instytucje rywalizowały ze sobą i dlatego trudno było skoordynować politykę zbywania niepotrzebnych armii terenów i pozyskiwania działek pod budowę wojskowych kwater. – Malejąca systematycznie liczba nieruchomości zbędnych wojsku przesądza, że nie potrzeba dwóch oddzielnych agencji, które będą nimi gospodarowały – ocenia wiceminister.
Jeśli ustawa o połączeniu AMW i WAM zostanie szybko przyjęta, integracja nastąpi z początkiem 2015 r. Projekt nowej regulacji, zaakceptowany już przez rząd, przewiduje, że to Wojskowa Agencja Mieszkaniowa przejmie wszelkie aktywa i większość pracowników AMW.
Nowa superagencja przyjmie rozpoznawalną i bardziej nośną marketingowo nazwę Agencji Mienia Wojskowego.