Jak podał Euromonitor International, w 2018 r. sprzedaż whisky wzrośnie o 17 proc. w porównaniu z rokiem 2013, osiągając 3,481 mld l. Sprzedaż wódki spadnie o 0,8 proc., do 3,428 mld l.
Prognozy dla whisky oparte są na fakcie, że sprzedaż rośnie od pięciu lat. Dla przykładu – hinduska whisky Of?cer's Choice w latach 2009–2013 zwiększała sprzedaż o 15 proc. każdego roku, a Johnnie Walker (Diageo) rósł o 5,6 proc. Z 15 najpopularniejszych alkoholi świata pięć to marki whisky.
Rośnie popyt na amerykańskie whisky – Jack Daniel's, Jim Beam, Evan Williams, Maker's Mark i Wild Turkey. Sprzedaż wódek spada. W ubiegłym roku była niższa o 2,2 proc. niż w roku 2012. O ile światowi liderzy – Smirnoff (Diageo), Absolut (Pernod Ricard), Grey Goose, Skyy i Russkij Standard zwiększyli sprzedaż średnio o 3 proc., o tyle już producenci z Rosji i Ukrainy stracili.
Zdaniem Wadima Drobiza, szefa CIFRRA – centrum monitorującego rosyjski rynek alkoholi – przyczyną spadku sprzedaży jest coraz większa szara strefa. W Rosji, która jest światowym liderem w sprzedaży wódki, połowa rynku przypada na nielegalne wytwórnie. Ich centrum znajduje się w najbiedniejszych w kraju kaukaskich republikach, najczęściej muzułmańskich, co skutecznie ogranicza kradzieże samogonu.
Tracą na tym najwięksi, w tym lider rosyjskiego rynku – polski CEDC, kontrolowany przez rosyjskiego miliardera Rustama Tarikę.