Reklama

Energetyka musi poprawić ofertę

Dwa z trzech wniosków branży dostały drugą szansę na dofinansowanie projektów innowacyjnych.

Publikacja: 18.06.2015 21:00

Z trzech wniosków o ustanowienie sektorowych programów z obszaru energetyki żaden nie przeszedł prze

Z trzech wniosków o ustanowienie sektorowych programów z obszaru energetyki żaden nie przeszedł przez weryfikację ekspertów NCBR.

Foto: Bloomberg

Na placu boju o środki Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBR) na ustanowienie sektorowego programu w obszarze energetyki pozostały jeszcze projekty Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej (PKEE), który skupia największe spółki sektora, m.in. giełdowe koncerny PGE, Tauron, Energa i Enea, a także ten pod patronatem Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji. Łącznie na realizację programów sektorowych w perspektywie 2014–2020, w tym kontynuację już ustanowionych (InnoLot oraz InnoMed), NCBR przeznaczy 870 mln euro.

Kolejna weryfikacja

Energetycy nie składają broni i zamierzają wprowadzić rekomendowane modyfikacje do wniosków, bo to jest warunek ponownego aplikowania. – Poprawione studia wykonalności zostaną poddane ocenie ekspertów – mówi Kamil Melcer, rzecznik NCBR.

Stanie się to na przełomie czerwca i lipca. Do końca tego miesiąca skierowane do modyfikacji wnioski powinny wpłynąć do NCBR, który w tym roku nie przewiduje już nowego konkursu.

Dlaczego energetyka nie przeszła przez sito NCBR w pierwszym rozdaniu? – Wszystkie studia wykonalności ocenili eksperci, którzy zweryfikowali zasadność uruchomienia programu dla danej branży w oparciu o zawarte propozycje. Patrzyli, czy zaproponowany zakres tematyczny i propozycje działań w określonej perspektywie przełożą się na wzrost innowacyjności w sektorze – tłumaczy Melcer.

Mniejszy zakres i budżet

Andrzej Kania, dyrektor PKEE, zaznacza, że złożone przez komitet studium wykonalności zostało wysoko ocenione przez NCBR. Teraz jednak trwają prace ekspertów komitetu mające na celu zmodyfikowanie wniosku. – Musimy dodatkowo przemyśleć, jaki zakres działań tam umieścić – mówi Kania. Na pytanie, czy zakres działań, a w związku z tym budżet, będą okrojone, odpowiada: – Nie potwierdzam i nie zaprzeczam.

Reklama
Reklama

Z naszych informacji wynika, że spółki energetyczne zrzeszone w PKEE walczyły o ponad 2 mld zł. Wiadomo, że chodzi o projekty związane z potrzebami sektora, który działa w zmieniającym się otoczeniu. Można więc domniemywać, że chodzi m.in. o rozwój technologii dla energetyki rozproszonej, magazynowania energii oraz czystszych sposobów spalania paliw i ograniczania emisji.

Z kolei KIGET stara się o pieniądze na badania w zakresie inteligentnych urządzeń i systemów do generacji energii oraz zarządzania systemami i elementami energetyki rozproszonej lub rozsianej. – Chodzi o innowacje polegające na zaaplikowaniu technologii cyfrowych do urządzeń znajdujących się w domach i budynkach – wskazuje wiceprezes Izby Jarosław Tworóg.

Z jego słów wynika, że KIGET starał się o kwotę liczoną w miliardach złotych. – W kolejnym wniosku będziemy zmniejszać budżet, o który aplikowaliśmy – deklaruje.

Odrzucony wniosek Fundacji Bezpieczna Energia starającej się o 600 mln zł na rozwój energetyki rozproszonej dostał rekomendację dołączenia do tych, którzy mają drugą szansę. – Nie wykluczamy współpracy z podmiotami wnioskującymi w obszarze rynku energetycznego – mówi Sebastian Kwapuliński z fundacji.

Biznes
Od sukcesu Roomby do groźby bankructwa. iRobot zmienia właściciela
Biznes
Rekord zbrojeniówki, droższe paczki z Chin i hossa na GPW przed świętami
Biznes
Minister klimatu zmienia zdanie. Butelki zwrotne bez kaucji – browary świętują
Biznes
Nowa Dolina Krzemowa nad Zatoką Perską?
Biznes
Wojna o cyberustawę. Wicepremier Krzysztof Gawkowski ostrzega prezydenta
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama