Reklama

Zbrojenia: uczciwa debata ministrowi ujmy nie przyniesie

Poseł Ludwik Dorn (niezrzeszony), członek Sejmowej Komisji Obrony Narodowej, już kilka lat temu postulował wzmocnienie procesu parlamentarnej kontroli nad wydawaniem gigantycznych publicznych pieniędzy na modernizację armii. Ale propozycja nie spotkała się z aprobatą.

Publikacja: 31.07.2015 12:22

Ludwik Dorn

Ludwik Dorn

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Na czym miał polegać ten mechanizm sejmowego nadzoru?

Ludwik Dorn: Chodziło o to, by na niejawnym posiedzeniu komisji posłowie opiniowali decyzje o zakupach konkretnego sprzętu i uzbrojenia o dużej wartości, powiedzmy - od progu kilkudziesięciu milionów euro. Nie chodzi mi o tropienie korupcji. Proponowałem, by sejmowa komisja obrony stworzyła szefowi MON i rządowi sposobność wytłumaczenia się i uzasadnienia najpoważniejszych wydatków. Parlamentarna weryfikacja kosztownych państwowych decyzji zbrojeniowych nie jest w krajach NATO niczym nadzwyczajnym. Niemcy robią to w oparciu o stosowne ustawy, Brytyjczycy wypracowali skuteczne zwyczaje, w USA wyjątkowo drobiazgowa kontrola nad publiczną sakiewką to oblig konstytucyjny.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Biznes
Budżet UE na 2 bln euro, Rosja atakuje polską fabrykę, IATA krytykuje Brukselę
Biznes
Wakacje w erze Donalda Trumpa: linie kasują loty do USA
Biznes
Rosyjskie drony uderzyły w fabrykę polskiej firmy. Są ranni
Biznes
Ścięte rekomendacje dla producentów gier. Faworyt inwestorów jest już tylko jeden
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Biznes
Putin ignoruje Trumpa, szansa dla sektora kosmicznego, chipy wracają do Chin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama