Chętnych na „Narew” nie brakuje

Producenci broni przeciwlotniczej podczas tegorocznej kieleckiej wystawy brali na cel program budowy tarczy powietrznej krótkiego zasięgu.

Aktualizacja: 04.09.2015 08:16 Publikacja: 03.09.2015 22:00

Precyzyjna rakieta przeciwlotnicza PAC-3 MSE Lockheeda – tu w ofercie konsorcjum MEADS

Precyzyjna rakieta przeciwlotnicza PAC-3 MSE Lockheeda – tu w ofercie konsorcjum MEADS

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki Roman Bosiacki

Projekt „Narew" to ogromne przedsięwzięcie, którego wartość sięga 16 mld zł. Nic dziwnego, że na MSPO stawili się wszyscy zainteresowani, w tym firmy, które MON wybrało do wstępnych negocjacji technicznych.

Swój przeciwlotniczy oręż, pociski VL Mica, prezentował francuski koncern MBDA. Na wystawie nie zabrakło rakiet do zwalczania statków powietrznych oferowanych przez izraelskie spółki zbrojeniowe, a także systemów obrony przeciwlotniczej norweskiego Kongsberga czy amerykańsko-europejskiego konsorcjum MEADS International (z pociskiem PAC 3 MSE produkcji Lockheed Martin).

Po tym gdy pierwszego dnia MSPO szef MON Tomasz Siemoniak zapowiedział, że rząd nie wyklucza powierzenia budowy i integracji systemu „Narew" polskiej firmie, na targowej giełdzie wyraźnie wzrosły notowania Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Gdyby pomysł szefa MON doszedł do skutku, to polski narodowy koncern rozdawałby karty przy planowaniu zakupów elementów uzbrojenia i dobieraniu sobie zagranicznych partnerów.

Prezes PGZ Wojciech Dąbrowski od dawna podkreśla, że udział w budowie tarczy powietrznej „Narew" ma dla jego korporacji absolutnie priorytetowe znaczenia. To nie tylko bój o miliardy, ale także wyścig po technologie rakietowe, których brakuje rodzimej zbrojeniówce. Ofertę współpracy technologicznej z PGZ podtrzymuje MBDA. Wiceprezes Didier Philippe zapewnia, że jego firma podzieli się z polskim przemysłem najbardziej zaawansowanymi rozwiązaniami i pomoże w integracji rakiet z polskimi elementami broni.

Na zalety konkurencyjnej propozycji – włączenia się w projekt budowy tarczy powietrznej MEADS – która ma być realizowana w Niemczech, zwraca uwagę Horst Boljahn z MBDA Deutschland.

Joe Garland, wiceprezes Lockheed Martin ds. rozwoju międzynarodowego biznesu, podkreślał, że to broń proponowana przez twórców międzynarodowego projekt MEADS będzie w przyszłości wyznaczać standardy dla nowych systemów obrony przeciwlotniczej. Po pierwsze – to otwarty zestaw, do którego można dołączać elementy skonstruowane przez narodowe przemysły w krajach użytkowników. Po drugie – proponuje nowoczesny dookrężny radar o polu wiedzenia 360 stopni, co zwiększa możliwości obrony. Wreszcie – trzeci element – zestaw MEADS gwarantuje zwiększoną mobilność systemu, co zapewnia elastyczność jego użycia i bezpieczeństwo.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca