Układ musi być ratyfikowany w głosowaniu przez 40 tys. pracowników FCA w USA. Poprzedni został odrzucony we wrześniu.
Pracownik fabryki układów przenoszenia napędu w Kokomo, Carl Durham stwierdził, że jego poparcie dla układu będzie zależeć od tego, czy bardziej od poprzedniego zmniejsza albo likwiduje różnicę 9 dol. w stawce godzinowej dla starszych stażem pracowników i nowo przyjmowanych. Poprzednim razem głosował przeciwko układowi. - Chcę znać wszystkie szczegóły i to, ile wszyscy z nas dostaną, a nie tylko tylko same jeżeli - powiedział.
Żadna ze stron nie ujawniła szczegółów nowego układu, nie wiadomo zatem, czy FCA wyda więcej wobec propozycji z poprzedniej wersji. Pracownicy odrzucili ją, bo wielu z nich chciało likwidacji dwustopniowej skali stawek i premii.
W razie zaaprobowania nowego układu zbiorowego, związek UAW postara się wykorzystać go jako wzorzec w negocjacjach z General Motors i Fordem. Rada związku w Chryslerze omówi w Detroit w najbliższy piątek porozumienie i kwestię głosowania.
W poprzedniej wersji pracodawca zmniejszył różnicę między stawkami wieloletnich pracowników, którzy dostają ok. 28 dol. za godzinę, a niedawno przyjętymi do pracy, którym płacił ok.19 dolarów. Dwustopniowy system, uznany przez UAW w minionej dekadzie, gdy koncerny samochodowe ponosiły duże straty finansowe, stał się przyczyną niezadowolenia wielu członków związku, którzy chcieli, by wszyscy dostawali najwyższą stawkę.