"Zarząd Tauron Polska Energia S.A. informuje, że w dniu 22 października 2015 r. otrzymał pismo z Ministerstwa Skarbu Państwa z informacją, iż Rada Ministrów w dniu 20 października 2015 r. przyjęła wniosek Ministra Skarbu Państwa o wyrażenie zgody przez Radę Ministrów na zbycie w trybie innym niż określony w art. 33 ust. 1 ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji, poprzez wniesienie do Tauron Polska Energa S.A. części należących do Skarbu Państwa akcji spółki Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski S.A. stanowiących do 1,01 proc. kapitału zakładowego, w zamian za objęcie akcji w podwyższonym kapitale zakładowym Tauron Polska Energia S.A." - brzmi czwartkowy komunikat Tauronu.
Resort skarbu w informacji dla PAP napisał, że "Ministerstwo Skarbu Państwa rozważa wsparcie Tauronu przez przekazanie mu aportu w zamian za objęcie nowych, uprzywilejowanych, niemych akcji Tauronu".
"Celem tej operacji jest wzmocnienie bilansu i możliwości finansowych spółki, która ma przed sobą program inwestycyjny wart 37 mld zł do 2023 r. Wniesienie aportu pozwoli bezpiecznie połączyć interesy akcjonariuszy spółki z koniecznością realizacji takich inwestycji, jak bloki energetyczne w Jaworznie i Łagiszy wraz z zapewnieniem dla nich surowca, stworzenie nowych źródeł kogeneracyjnych, budowa i modernizacja sieci przesyłowych. Inwestycje te są niezbędne z punktu widzenia zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego państwa" - wyjaśnił resort.
W poniedziałek przedstawiciele Tauronu i Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK) podpisali przedwstępną warunkową umowę sprzedaży aktywów kopalni Brzeszcze. Za zakład, który jeszcze niedawno należał do Kompanii Węglowej (KW) Tauron zapłaci symboliczną złotówkę.
Ok. godziny 16-stej w czwartek na warszawskim parkiecie walor Taurona kosztował 3,16 zł. zyskując 0,64 proc. Posiadacze akcji Tauronu nie mają jednak powodu do zadowolenia, od połowy czerwca akcje spółki potaniały o ponad 1,30 zł.