Zmiana prezesa realnie nic nie zmieni. Co dalej z PGZ?

Państwowa zbrojeniówka potrzebuje znacznie więcej zmian niż tylko tej na stanowisku prezesa. Jedenasty prezes w dwunastym roku funkcjonowania PGZ niewiele zmieni. Ten system po prostu nie działa.

Publikacja: 04.04.2025 04:09

PGZ

PGZ

Foto: Roman Bosiacki

Prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej Krzysztof Trofiniak podał się w środę do dymisji. Funkcję pełnił rok i kilka dni. Złośliwi twierdzą, że to akurat tyle, by otrzymać przywileje, jak np. zakaz konkurencji. Ten ruch był oczekiwany już od kilku tygodni. Nie ma sensu zbyt długo pastwić się nad tym, jakim prezesem był Trofiniak. Jednak tego, że po roku jego pracy np. umowa na podpisanie współpracy przemysłowej dotyczącej czołgów K2 jest w powijakach, zdolności do produkcji amunicji 155 mm wciąż są nikłe, a ostatnio doszło do kuriozalnego wydarzenia, jak wieczorne zerwanie miliardowej umowy tylko po to, by następnego dnia to odkręcać, nie można zapisać po stronie plusów dodatnich.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Biznes
Maciej Miłosz: Skąd wziąć więcej pieniędzy na wojsko
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Przemysł zbrojeniowy, czyli prymusa Donalda Tuska nieodrobiona praca domowa
Biznes
Zaczyna się wojna sieci komórkowych o turystów. Orange kusi pakietami we Flex
Biznes
Zmarł Leonard Lauder, twórca światowego sukcesu koncernu Estée Lauder
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Biznes
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska