Od Nowego Roku w Polsce powinny zacząć obowiązywać nowe urzędowe cenniki na gaz ziemny. – Wpłynęły do nas wnioski taryfowe od przedsiębiorstw, którym taryfy kończą się z końcem roku, tj. PGNiG, PGNiG Obrót Detaliczny, Polskiej Spółki Gazownictwa oraz Gaz-Systemu i EuRoPol Gazu – mówi „Rzeczpopolitej" Agnieszka Głośniewska, rzecznik prasowy Urzędu Regulacji Energetyki. Nie podała, jakiej zmiany cennika domagają się spółki. Również firmy nie chcą podać tej informacji.
Wyjątkiem jest Gaz-System do którego należą gazociągi przesyłowe. – Spółka nie wnioskuje o zmianę poziomu stawek przesyłowych – mówi Małgorzata Polkowska, rzecznik prasowy Gaz-Systemu. Dodaje, że firma dotychczasowy ich poziom chce utrzymać w całym przyszłym roku.
Oceny analityków
Informacje o złożeniu wniosków taryfowych potwierdziło PGNiG oraz zależne od niego firmy PGNiG OD i PSG. Poza tym nie udzielają jednak żadnych szczegółowych informacji.
Tomasz Kasowicz, analityk DM BZ WBK, zauważa, że PGNiG oferuje klientom przemysłowym upusty cenowe na gaz sięgające 10–17 proc. w stosunku do obecnie obowiązującej taryfy.
– Biorąc pod uwagę, że wkrótce spółka zacznie sprowadzać droższy gaz z Kataru oraz istotnym zmianom nie ulegnie kurs dolara, to w skali całego 2016 r. można oczekiwać obniżki taryfy dla przemysłu o 11–13 proc. Nieco mocniej, bo o około 15 proc., powinna spaść cena surowca dla gospodarstw domowych – mówi Kasowicz. Zwraca uwagę, że większa zniżka dla detalu będzie efektem tego, że PGNiG OD, który kupuje znaczną część błękitnego paliwa na Towarowej Giełdzie Energii, może w tej chwili kontraktować dostawy na 2016 r. po cenach nawet o ponad 20 proc. niższych niż rok temu.