Zbigniew Bryja, który od połowy lutego stał na czele KGHM, złożył rezygnację ze wszystkich funkcji pełnionych w miedziowym koncernie. Tym samym przez zaledwie trzy tygodnie był członkiem rady nadzorczej spółki delegowanym do czasowego wykonywania czynności: prezesa oraz wiceprezesów ds.: finansowych, korporacyjnych i rozwoju. Bryja zrezygnował również z pełnienia funkcji członka rady nadzorczej KGHM. Powodów swojej decyzji nie podał.

Bryja ukończył Wydział Górniczy Politechniki Wrocławskiej ze specjalnością: technologia eksploatacji złóż. W swojej karierze zawodowej pełnił m.in. funkcje dyrektora ds. przygotowania produkcji, dyrektora naczelnego kopalni, dyrektora generalnego górnictwa oraz dyrektora generalnego ds. inwestycji i rozwoju w KGHM.

Obecnie zarząd KGHM składa się z zaledwie jednej osoby. Mirosław Kidoń jest wiceprezesem ds. aktywów zagranicznych oraz p.o. wiceprezesa ds. produkcji. Z kolei rada nadzorcza, po rezygnacji Zbigniewa Bryi, składa się z dziewięciu osób.

W KGHM trwa obecnie postępowanie kwalifikacyjne na członków zarządu XI kadencji. Konkurs obejmuje pięć stanowisk: prezesa, wiceprezesa ds. finansowych, wiceprezesa ds. rozwoju, wiceprezesa ds. produkcji i wiceprezesa ds. korporacyjnych. Na dziś były zaplanowane rozmowy kwalifikacyjne. Dolnośląskie media podają, że do konkursu zgłosiło się 65 kandydatów. Nie wykluczają też, że jeszcze dziś zostanie wybrany prezes. Być może właśnie z tego powodu Bryja zrezygnował z zajmowanych stanowisk.