Accor należy do kilku grup zachodnich operatorów hoteli, które jako pierwsze wycofały się z Rosji po inwazji tego kraju na Ukrainę, już na początku marca 2022 roku. Ale jako jedna z niewielu nie zrezygnowała z biznesu w tym kraju.
Większość z ukraińskich hoteli początkowo zmieniła się w schronienia dla uchodźców, stanowiły także bezpieczne miejsce podczas rosyjskiego ostrzału, bo większość z nich posiada podziemne parkingi.
Czytaj więcej
- Mogę przeznaczyć 100 mln euro do budowy takiego funduszu, żeby pokazać innym polskim przedsiębiorcom, że warto się zaangażować – mówi Rafał Brzoska, prezes InPostu.
— Ibis Kiev Beresteiska znakomicie uzupełni naszą ukraińską sieć — cieszył się Andrei Dawidenko, dyrektor generalny Accora na Ukrainę, Gruzję i kraje WNP podczas uroczystości otwarcia kolejnej placówki. Przy tym Francuzi nie żyłują cen i nie korzystają z tego, że otwartych placówek hotelowych jest w tej chwili niewiele. Nocleg w kijowskim Ibisie, to wydatek równowartości 235 złotych.
I nie jest to pierwsza placówka Accora w Ukrainie otwarta w czasie wojny, która nie zmieniła planów Francuzów w tym kraju. Ostrzały rakietowe ukraińskich miast nie powstrzymały Accora przed otwarciem ibis & Adagio Kiev, ibis Lvov, Novotela we Lwowie i Adagio Kiev Beresteiska Adagio i Ibis w stolicy Ukrainy mieszczą się w tym samym budynku w Alei Zwycięstwa 55. Pierwszy z nich ma 105 pokojów, drugi — 156.
