Inwestorzy Palikota mówią prokuraturze o oszustwach

Inwestorzy wysłali już dwa zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia oszustwa i wyłudzenia w ramach programu pożyczek „Bunt finansowy” w firmie Tenczynek Dystrybucja.

Publikacja: 30.10.2023 03:00

Janusz Palikot jako osoba ciesząca się medialną popularnością budził zaufanie inwestorów

Janusz Palikot jako osoba ciesząca się medialną popularnością budził zaufanie inwestorów

Foto: FOTON/PAP

W piątek do prokuratury wpłynęło już drugie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez należącą do Janusza Palikota spółkę Tenczynek Dystrybucja (TD) w ramach programu „Bunt finansowy”.

Jeden z inwestorów oskarża firmę o oszustwo, bo pożyczył pieniądze, ale TD nie zarejestrował zastawów na marce Buh. Jeszcze ciekawszą sytuację miał pan Artur, który pożyczył pieniądze – ale umowy nie dostał. Pieniędzy już też.

Czytaj więcej

Palikot ściga inwestorów za dyskusję w sieci

Wzbudziło zaufanie

Zawiadomienie w Dolnośląskim Wydziale Zamiejscowym do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu złożył pan Jerzy, który w listopadzie 2022 r. pożyczył Tenczynkowi 25 tys. na 16 proc. pod zastaw marki handlowej Buh. O zastawie jednak słuch zaginął. Gdy po 30 dniach wysłał maila w tej sprawie, z pytaniem o brakujący zastaw, nikt na niego nie odpowiedział. Po trzech miesiącach przestały też wpływać odsetki. Za to w kwietniu… ponownie zadzwonił pracownik Tenczynka z ofertą kolejnej pożyczki. Obiecał, że gwarantuje, że będą wpływać odsetki, ale nic takiego się nie wydarzyło. I nigdy więcej nie zadzwonił.

– Dzwoniono do mnie w imieniu Palikota i nakłaniano do dalszych pożyczek, przy czym ten człowiek w kwietniu wiedział już, że firma nie ma żadnych pieniędzy. To jest próba wyłudzenia. A oszustwo jest ewidentne, bo zastawu nie było, a on oferował zastaw i go nie dopełnił – mówi redakcji pan Jerzy.

Zapytany, dlaczego się zdecydował na inwestycję w Bunt Finansowy, wskazuje na medialność szefa Manufaktury – na to, że Janusz Palikot jest znanym człowiekiem, byłym posłem, osobą medialną, co wzbudziło jego zaufanie. To samo zresztą przyznaje drugi inwestor, pan Artur, który dwa tygodnie temu oskarżył Tenczynek Dystrybucję, wraz z jej zarządem, o wyłudzenie i oszustwo. Jego zaufanie także wzbudziła spora liczba medialnych osób, które promowały ten biznes, bo – obok Janusza Palikota – „Buntowi...” swoich twarzy użyczyli też Kuba Wojewódzki czy Magda Gessler (która nawet wybrała się z Palikotem do Hiszpanii w poszukiwaniu odpowiednich win – zdjęcia do dziś są na stronie internetowej „Buntu...”). Pan Artur zakładał, że skoro tak popularne osoby firmują ten biznes, to sytuacja w firmie nie może być zła. – Te osoby były gwarantem wiarygodności tego całego przedsięwzięcia – mówi Artur, którego zdaniem wielu inwestorów uwierzyło w ten obraz.

Czytaj więcej

Już trzeci wniosek o układ u Palikota

– Pytam się: gdzie te pieniądze są, co on z nimi zrobił? Fir ma TD dystrybuuje, sprzedaje, nie ma żadnego majątku. Trudno powiedzieć, co do niej należy. Pewnie nic. Albo ta firma upadnie i wszyscy stracą pieniądze, albo zgodzimy się na ten śmieszny układ, ale wtedy też nie ma pewności, czy on po trzech miesiącach nie ogłosi upadłości i będzie miał spokój, a prokuratura nie zajmie się faktem, że stworzył piramidę finansową – mówi pan Jerzy.

Prokuratorowi nasz rozmówca tłumaczył, że w jego odczuciu pożyczki były zaciągnięte bez zamiaru ich spłaty. – Pożyczkodawcy nie zostali poinformowani o katastrofalnej sytuacji TD, która jest wydmuszką finansową bez kapitału czy dóbr materialnych. TD została stworzona, aby zaciągnąć na nią pożyczki, po czym otrzymane środki rozdysponować na konta innych podmiotów. Cała kampania poprzedzająca, zwana „Buntem Palikota”, miała na celu wprowadzenie w błąd opinii publicznej, stwarzając pozory finansowania społecznościowego – napisał w piśmie, do którego dotarła „Rzeczpospolita”.

Gdzie te zastawy

17 marca 2023 r. pan Artur ze Szczecina wysyła 35 tys. zł na rachunek firmy Tenczynek Dystrybucja: chce wziąć udział w „Buncie finansowym” Palikota, udzielić pożyczki oprocentowanej na 16 proc. To była już trzecia wpłata, łącznie zainwestował 100 tys. zł. Za dwie poprzednie dostał umowy, ale nie tym razem. Pieniądze trafiły na konto Tenczynka, ale jego pracownicy tłumaczyli, że zostały za późno zaksięgowane na koncie spółki TD. A pieniądze? Przepadły, za to dostawał nowe propozycje pożyczenia co najmniej 50 tys. zł kolejnej spółce Palikota – pod nazwą Tenczyński Gin, założonej w styczniu 2023 r.

Czytaj więcej

Palikot zebrał 24 mln zł, nie zabezpieczył pożyczek

Udzielanie pożyczek w „Buncie...” miało taką właśnie formę: inwestorzy najpierw mieli wpłacić pieniądze, a dopiero po ich zaksięgowaniu spółka wysyłała im parafowaną umowę do podpisu. Czyli przez kilka dni między przelewem a podpisaniem umowy, wierzyciele tracili kontrolę nad swoimi, niemałymi pieniędzmi – ale nie mieli żadnego dokumentu, który by regulował ich prawa, termin zwrotu kapitału, wysokość odsetek. Po prostu zasilali konto jakiejś firmy. I tak właśnie stało się tym razem.

– Mimo wielokrotnych próśb o zwrot przetrzymywanej kwoty z mojej strony, zapewnień telefonicznych oraz pisemnych ze strony Tenczynek Dystrybucja do dnia dzisiejszego pieniądze są na koncie TD SA – pisze pan Artur do prokuratury dolnośląskiej. Umowa pożyczki jest kluczowa, bo pan Artur bez tej umowy pożyczki nie jest w ogóle uwzględniony w ofercie układu, którego losy rozstrzygną się 30 października. W kwietniu inwestor zgłosił sprawę do UOKiK, bez większego odzewu.

W piątek do prokuratury wpłynęło już drugie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez należącą do Janusza Palikota spółkę Tenczynek Dystrybucja (TD) w ramach programu „Bunt finansowy”.

Jeden z inwestorów oskarża firmę o oszustwo, bo pożyczył pieniądze, ale TD nie zarejestrował zastawów na marce Buh. Jeszcze ciekawszą sytuację miał pan Artur, który pożyczył pieniądze – ale umowy nie dostał. Pieniędzy już też.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Majówka, wakacje to czas złodziejskich żniw. Jak się nie dać okraść
Biznes
Poznaliśmy zwycięzców Young Design 2024! Już można zobaczyć ich projekty!
Biznes
Wada respiratorów w USA. Philips zapłaci 1,1 mld dolarów
Biznes
Pierwszy maja to święto konwalii. Przynajmniej we Francji
Biznes
Żałosne tłumaczenie Japan Tobacco; koncern wyjaśnia, dlaczego wciąż zarabia w Rosji
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił