Drugi kwartał był kolejnym szóstym kwartałem narastania tego problemu, w porównaniu do pierwszych trzech miesięcy roku wzrost ten wyniósł 8,4 proc. Był największy od czasu zbierania takich danych w 2015 r. Wszystkie sektory odczuły trudniejsze warunki działania, najbardziej hotele i gastronomia (wzrost o 23,9 proc.), transport i magazynowanie (+15,2), oświata, ochrona zdrowia, działalność socjalna (+10,1).

Wobec ostatniego przed pandemią IV kwartału 2018 liczba ogłoszonych upadłości była większa w większości sektorów, największy wzrost nastąpił w hotelarstwie i gastronomii (+82.5 proc.) i w transporcie i magazynowaniu (56.7 proc.). Jedynie w dwóch sektorach liczba upadłości firm była mniejsza niż w 2019 r. — w przemyśle (-11,5) i w budownictwie (-2,7 proc.) — stwierdził Eurostat.

Bank centralny Francji podał z kolei, że w lipcu liczba firm, które zbankrutowały w ciągu ostatnich 12 miesięcy wyniosła 49 863 wobec 51 145 w tym samym okresie liczonym do końca lipca 2019. Oznacza to spadek o 2,5 proc. wobec stanu sprzed kryzysu sanitarnego, ale na 31 lipca 2022 ogłosiło upadłość 34 983 przedsiębiorstw. A to oznacza skok o 42,5 proc. Przyczyniło się do tego zniesienie przez rząd działań ochronnych i pomocy firmom. Słabe tempo gospodarki (0,1 proc. PKB w II kwartale) i mniejsze spożycie przez Francuzów miały też wpływ — ocenił dziennik „La Tribune”.