Dyrektor generalny TUI AG, Sebastian Ebel nie ukrywa, że trwają intensywne poszukiwania inwestora, który by go zastąpił jednocześnie gwarantując stabilność spółki. Nie jest wykluczone, że decyzja zostanie podjęta już na najbliższym WZA zaplanowanym na 14 lutego.
Mordaszow, tak jak i inni rosyjscy oligarchowie został obłożony sankcjami 28 lutego 2022. Uniemożliwiają one m.in. udział w głosowaniu i otrzymywanie dywidend. Z miejsca w radzie nadzorczej TUI zrezygnował dwa dni później. Stanowisko w zarządzie TUI stracił także Władimir Łukin, były członek zarządu należącego do Mordaszowa Siewierstalu. — Mordaszow nie ma już dostępu do swoich akcji i faktycznie przestał istnieć dla firmy mówił wtedy Sebastian Ebel na spotkaniu z mediami w „Club Hamburger Wirtschaftsjournalisten”. Jego pakiet 30 proc. akcji został zaparkowany w firmie Ondero Ltd na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych i wart jest 1,4 mld dolarów. Na WZA 14 lutego 2023 r. akcjonariusze TUI mają zatwierdzić kolejne podwyższenie kapitału, bo firma musi spłacić pomoc państwa jaką otrzymała podczas pandemii Covid-19. Ponieważ Mordaszow nie ma prawa głosu, jego udziały spadną znacznie poniżej granicy 30 proc.