Zakaz reklamy aptek jak gorący kartofel

Apteczny zakaz jakiejkolwiek reklamy dzieli branżę. Co jakiś czas pojawiają się postulaty doprecyzowania przepisów.

Publikacja: 26.10.2022 03:00

Zakaz reklamy aptek jak gorący kartofel

Foto: Adobe Stock

Art. 94a, wprowadzający całkowity zakaz reklamy aptek, to jeden z najbardziej kontrowersyjnych zapisów ustawy – Prawo farmaceutyczne. Część środowiska aptekarskiego sygnalizuje konieczność jego doprecyzowania. O tym, że Ministerstwo Zdrowia przymierza się do wprowadzenia zmian, mówiło się już w ubiegłym roku. Z najnowszych informacji, jakie uzyskaliśmy w tej sprawie w resorcie oraz inspekcji farmaceutycznej, wynika jednak, że na szybką zmianę tego przepisu raczej się nie zanosi.

Czytaj więcej

Zakaz reklamy aptek do zmiany?

Jak już informowaliśmy, na początku października ze Związku Pracodawców Aptecznych PharmaNET odeszła firma DOZ SA, współpracująca z aptekami funkcjonującymi pod szyldem „DOZ Apteka dbam o zdrowie” (część z nich działa na zasadzie franczyzy). W komunikacie o odejściu spółka poinformowała, że chce „inaczej niż dotąd, bezpośrednio i bardziej aktywnie wziąć udział w debacie publicznej dotyczącej bezpieczeństwa lekowego, rynku aptek i sytuacji farmaceutów”.

Jako jeden z problemów branży wskazano kłopoty z „taką interpretacją przepisów, która prowadzi do nakładania kar za informowanie pacjentów o świadczonych usługach”.

Spółka zwróciła w ten sposób uwagę na art. 94a ustawy – Prawo farmaceutyczne, którego kluczowy fragment brzmi: „Zabroniona jest reklama aptek i punktów aptecznych oraz ich działalności. Nie stanowi reklamy informacja o lokalizacji i godzinach pracy apteki lub punktu aptecznego”. Firma tłumaczyła, że przepis ten wymaga doprecyzowania, m.in. dlatego, że dziś za reklamę może być uznana nawet informacja, że dana apteka prowadzi szczepienia.

Postulat ten nie jest jednak nowy. W ubiegłym roku pojawiły się nawet deklaracje o rozpoczęciu prac nad zmianą przepisów regulujących zakaz reklam aptek. Wygląda jednak na to, że i dla MZ, i dla inspekcji farmaceutycznej ta sprawa jest jak gorący kartofel.

Czytaj więcej

Nawet 50 tys. zł kary za reklamowanie przeglądów lekowych w aptekach

Resort zdrowia, odpowiadając na nasze pytanie o to, czy widzi potrzebę wprowadzenia zmian w art. 94a, skierował nas do inspekcji farmaceutycznej. Tam z kolei dowiedzieliśmy się, że „Główny Inspektor Farmaceutyczny nie ma upoważnienia do opracowania projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo farmaceutyczne, w zakresie obejmującym nowelizację art. 94a u.p.f. Niemniej jednak, przychylając się postulatów przedsiębiorców dotyczących potrzeby doprecyzowania tego artykułu, w grudniu 2020 r. wystąpiono do Ministerstwa Zdrowia z propozycją dokonania modyfikacji brzmienia przepisu dotyczącego zakazu reklamy aptek. Ministerstwo Zdrowia opracowało propozycję jego nowego brzmienia, która w 2021 r. została uzgodniona z GIF i przekazana do Komisji Europejskiej w celu potwierdzenia jej zgodności z dyrektywą 2001/83/WE Parlamentu Europejskiego i Rady”. Czy znane jest już stanowisko KE? Po odpowiedź na to pytanie Edyta Janczewska-Zreda, rzeczniczka prasowa GIF-u, skierowała nas znowu do Ministerstwa Zdrowia.

Przyczyną takiego podejścia urzędników może być fakt, że zakaz reklamy bardzo mocno dzieli branżę. Linia biegnie tu między podmiotami prowadzącymi apteki sieciowe a aptekami niezależnymi. Krytyczne stanowisko wobec ewentualnych zmian art. 94a ma też samorząd zawodowy aptekarzy. – Naczelna Izba Aptekarska stoi na stanowisku utrzymania zakazu reklamy aptek i ich działalności, wskazując jednocześnie na konieczność wypracowania przepisów, które pozwolą na skuteczniejszą walkę z niepożądanymi zjawiskami wynikającymi z ich nieprzestrzegania. Ewentualne zmiany prawne powinny polegać na podwyższeniu kar za naruszenie ww. zakazu – mówi Konrad Madejczyk, rzecznik NIA.

Czytaj więcej

Polacy szukają leków za granicą. Co i gdzie można kupić?

Art. 94a, wprowadzający całkowity zakaz reklamy aptek, to jeden z najbardziej kontrowersyjnych zapisów ustawy – Prawo farmaceutyczne. Część środowiska aptekarskiego sygnalizuje konieczność jego doprecyzowania. O tym, że Ministerstwo Zdrowia przymierza się do wprowadzenia zmian, mówiło się już w ubiegłym roku. Z najnowszych informacji, jakie uzyskaliśmy w tej sprawie w resorcie oraz inspekcji farmaceutycznej, wynika jednak, że na szybką zmianę tego przepisu raczej się nie zanosi.

Jak już informowaliśmy, na początku października ze Związku Pracodawców Aptecznych PharmaNET odeszła firma DOZ SA, współpracująca z aptekami funkcjonującymi pod szyldem „DOZ Apteka dbam o zdrowie” (część z nich działa na zasadzie franczyzy). W komunikacie o odejściu spółka poinformowała, że chce „inaczej niż dotąd, bezpośrednio i bardziej aktywnie wziąć udział w debacie publicznej dotyczącej bezpieczeństwa lekowego, rynku aptek i sytuacji farmaceutów”.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Krzysztof Gawkowski: Nikt nie powinien mieć TikToka na urządzeniu służbowym
Biznes
Alphabet wypłaci pierwszą w historii firmy dywidendę
Biznes
Wielkie firmy zawierają sojusz kaucyjny. Wnioski do KE i UOKiK
Biznes
KGHM zaktualizuje strategię i planowane inwestycje
Biznes
Rośnie znaczenie dobrostanu pracownika