Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 28.08.2025 05:33 Publikacja: 14.09.2022 03:00
Foto: Fot. Bloomberg
Po doświadczeniach z pandemią, gdy UE kilkakrotnie stanęła przed groźbą deficytu dostaw kluczowych produktów, Bruksela chce efektywniejszego nadzoru na jednolitym rynku. Projekt rozporządzenia ustanawiającego specjalny instrument kryzysowy ma zostać oficjalnie przedstawiony na początku przyszłego tygodnia. Stoi za nim Thierry Breton, komisarz UE ds. jednolitego rynku.
– W czasach kryzysu państwa członkowskie ulegają pokusie wprowadzenia ograniczeń na jednolitym rynku, tym samym pogłębiając skutki kryzysu – mówi Breton „Rzeczpospolitej”. Wymienia przykłady z okresu pandemii (ograniczenia w handlu maskami, zamykanie granic, bariery w swobodnym przepływie podróżnych czy pracowników służby zdrowia), a także z kryzysu energetyczno-żywnościowego wywołanego agresją Rosji na Ukrainę (podwójne ceny paliwa na Węgrzech, czy próby ograniczania handlu zbożem przez niektóre kraje). Bruksela ma obecnie dwa instrumenty reakcji na takie sytuacje. Jeden to procedura o naruszenie prawa UE, a więc trzyetapowy proces, którego finałem może być sprawa przed Trybunałem Sprawiedliwości UE. Jeśli jednak państwo członkowskie jest uparte, to zmuszenie go do wycofania się z nielegalnej akcji może zająć wiele miesięcy, co sprawia, że w czasach kryzysu efektywność takiego środka jest mała. Druga możliwość to presja ze strony KE, czyli symboliczny telefon wykonany przez komisarza. Tak działał Breton, gdy przekonywał np. Francję i Niemcy do zniesienia ograniczeń w handlu maseczkami.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Prezydent Karol Nawrocki odmówił w środę podpisania dwóch nowelizacji ustaw – o zapasach ropy naftowej, produktó...
W Petersburgu uruchomiono kamery, które po rysach twarzy rozpoznają pochodzenie etniczne przechodniów. Władze ch...
Pod szumną nazwą „nacjonalizacja” rękami prokuratury i sądów skarb państwa przejął jeden z największych holdingó...
Dwa pływające pałace rosyjskiego oligarchy warte są 600 mln dol. i 1,5 mld dol. Oprócz kapiących od złota wnętrz...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Rada nadzorcza Agencji Rozwoju Przemysłu, w wyniku przeprowadzonego postępowania konkursowego, wyłoniła nowego p...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas