Reklama

Wojna nie powstrzymała inwestorów

Rodzime młode, innowacyjne spółki notują świetny początek II kwartału. Mimo wydarzeń za wschodnią granicą pieniądze od funduszy venture capital płyną szerokim strumieniem.

Publikacja: 01.05.2022 21:00

Wojna nie powstrzymała inwestorów

Foto: Adobe Stock

Po rekordowym I kwartale br., gdy wojna w Ukrainie nie zahamowała aktywności inwestorów, a polski ekosystem start-upów odnotował rok do roku ponaddwukrotny wzrost finansowania, wciąż nie widać oznak spowolnienia. Na konkretne dane jest zbyt wcześnie, ale – wbrew obawom ekspertów – przykłady z ostatnich dni pokazują, że spółki zdobywają duże kwoty na rozwój swoich innowacyjnych projektów.

Automatyzacja biznesu zyskuje na znaczeniu

Aleksander Mokrzycki, wiceprezes PFR Ventures, twierdzi, że nie sposób – na ten moment – ocenić, jak na kondycję polskiego rynku wpłynie konflikt zbrojny za wschodnią granicą. Jego zdaniem istnieje wiele realnych scenariuszy, a jeden z nich zakłada kłopoty w obszarze fundraisingu i ograniczenie dopływu zagranicznego kapitału. – To jednak tylko scenariusze. Patrząc wyłącznie na liczby, perspektywy pozostają bardzo dobre – przekonywał przy okazji ogłoszenia wyników finansowania start-upów za I kwartał br.

Początek II kwartału może napawać optymizmem. Wystarczy wspomnieć, że start-up Alphamoon otrzymał m.in. od Sunfish Partners, Satus Starter oraz NCBR 10 mln zł na rozwój narzędzi do automatyzacji przetwarzania dokumentów w firmach. Z systemu wykorzystującego sztuczną inteligencję i algorytmy przetwarzania języka naturalnego, umożliwiającego m.in. łatwe wydobywanie tekstu i kluczowych informacji z dokumentów, takich jak rachunki, faktury i umowy, korzystają już np. Santander Bank, Pekao i PGNiG. Dzięki finansowaniu spółka planuje rozwinięcie nowatorskiej technologii, powiększenie zespołu o kolejnych programistów (obecnie zatrudnia ponad 30 osób) i ekspansję za granicą. – Spółka jest gotowa na szybki wzrost – przekonuje Stanisław Rogoziński, partner zarządzający w Satus Starter.

Jeszcze większe pieniądze od inwestorów zdobył Symmetrical.ai. Fintech, który chce ze swoim nowatorskim systemem automatyzacji procesów płacowych w firmach wejść do USA oraz na rynki zachodnioeuropejskie, został zasilony ostatnio imponującą sumą 18,5 mln dol. Transakcji przewodził Target Global (TG), fundusz znany z inwestycji w Revolut, DocPlanner czy Delivery Hero. Jak podaje Piotr Smoleń, prezes Symmetrical, warszawska spółka, która została założona w 2019 r., w ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy aż 23-krotnie zwiększyła swoje przychody, przetwarzając w tym czasie dziesiątki tysięcy wypłat i obsługując klientów z Wlk. Brytanii, Hiszpanii i Polski. – Technologia Symmetrical będzie nowym standardem w tej branży – prognozuje Ben Kaminski, partner w TG.

Reklama
Reklama

Nowatorskie projekty mocno kuszą

Potężne wsparcie otrzymał też Flexee. Spółka rozwija innowacyjną aplikację, która daje dostęp do wynagrodzenia w czasie rzeczywistym (umożliwia wcześniejsze wypłacanie zarobionych pieniędzy na życzenie – bez czekania do dnia wypłaty). Andrzej Nowak, założyciel start-upu, tłumaczy, że nietypowa nad Wisłą usługa („salary on demand” to trend popularny w krajach anglosaskich) wychodzi naprzeciw tym, którzy w razie niespodziewanych wydatków potrzebują pieniędzy przed dniem wypłaty wynagrodzenia. I to bez względu na rodzaj umowy, jaką pracownik ma z pracodawcą. Projekt spodobał się inwestorom (wiodącym była firma JR Holding). Do Flexee trafiło 13 mln zł.

– Flexee posiada już portfel podpisanych umów z klientami-pracodawcami, z różnych sektorów. Widzimy spory potencjał w tym nowatorskim na polskim rynku rozwiązaniu. Ta transakcja wpisuje się w naszą strategię inwestowania w branże przyszłości – komentuje January Ciszewski, prezes JR Holding.

Zagranicznych inwestorów przyciągnął Doctor.One. Spółka tworzy „wirtualną przychodnię”, która pozwala lekarzom na prowadzenie prywatnej praktyki lekarskiej w modelu subskrypcyjnym. Rozwiązanie to, w pół roku od wejścia na rynek, pozyskało właśnie 2,1 mln euro. Rundzie przewodził niemiecki fundusz Atlantic Labs. Z Doctor.One korzystają już lekarze ponad 30 specjalizacji: od medycyny rodzinnej, przez ginekologię, po hematologię.

– Nasze dane pokazują, że po miesiącu współpracy z nami przychody niektórych lekarzy wzrastają nawet o 20 proc. przy zachowaniu podobnej liczby godzin pracy – podkreśla Tomasz Rudolf, prezes Doctor.One.

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama