Rosjanie lokują oszczędności w tamtejszych bankach oraz kupują luksusowe apartamenty i samochody – pisze Bloomberg.
Szejk Mansour bin Zayed Al Nahyan jest wicepremierem i wpływowym członkiem rodziny królewskiej. Jest też właścicielem angielskiego klubu piłkarskiego Manchester City. A w ostatnich miesiącach pomaga w zarządzaniu relacjami z bogatymi Rosjanami, którzy chcą przenieść pieniądze do Zjednoczonych Emiratów Arabskich — pisze agencja Bloomberga, powołując się na swoje anonimowe źródła.
Bogaci Rosjanie, zarówno urzędnicy państwowo, jak i biznesmeni przy pomocy szejka i jego wpływów kupują drogie apartamenty w Dubaju, albo luksusowe samochody lub uzyskują pomoc w zakładaniu kont bankowych czy firm w których lokują swoje majątki. Ministerstwo kierowane przez szejka Mansoura, aktywnie udziela pomocy Rosjanom od czasu inwazji – wynika z informacji Bloomberga.
Zjednoczone Emiraty Arabskie nie nałożyły sankcji na Rosjan. To zaniepokoiło przedstawicieli rządu amerykańskiego. Na początku kwietnia zastępca sekretarza skarbu USA Wally Adeyemo miał w rozmowie z urzędnikami ZEA wyrazić obawy Waszyngtonu związane z przenoszeniem aktywów przez rosyjskich potentatów do Zjednoczonych Emiratów Arabskich — informuje Bloomberg. Dobre relacje obu krajów mają kluczowe znaczenie dla światowego rynku ropy naftowej, mocno zachwianego przez wojnę i sankcje nałożone na Rosję.
Mansour bin Zayed Al Nahyan jest prezesem banku centralnego, zasiada również w zarządach firm, w tym państwowego giganta naftowego ADNOC i państwowego funduszu majątkowego Abu Dhabi Investment Authority. Zdaniem informatorów Bloomberga, urzędnicy ZEA uważają wysiłki szejka Mansoura za część szerszej strategii rządu mającej na celu przyciągnięcie globalnego biznesu i utrzymanie strategicznych więzi zarówno ze Wschodem jak i Zachodem.