Niedobór mikroprocesorów i układów scalonych to poważny problem w łańcuchu dostaw niemal wszystkich produktów przemysłowych, szczególnie takich jak samochody czy sprzęt AGD. Elektronika jest teraz niezbędna praktycznie we wszystkim, a układów scalonych brakuje na rynku od momentu, w którym pandemia przerwała łańcuchy dostaw. Według dyrektora generalnego ASML Petera Wenninka, dużego dostawcy tego typu podzespołów, koncerny zaczynają uciekać się do naprawdę desperackich kroków, by pozyskać układy scalone do własnych produktów. Niewymieniony z nazwy koncern miał zakupić dostawę pralek tylko po to, by wyrywać z nich układy scalone i wykorzystywać je we własnych modułach.