Reklama

Ukraina wstrzymuje produkcję neonu. Cios w rynek półprzewodników

Ukraińskie firmy zapewniały większość światowych dostaw neonu do laserów niezbędnych przy produkcji półprzewodników.

Publikacja: 11.03.2022 15:46

Ukraina wstrzymuje produkcję neonu. Cios w rynek półprzewodników

Foto: Adobe Stock

Dwóch czołowych ukraińskich producentów neonu do zastosowań przemysłowych wstrzymało swoją działalność w związku z wojną. Zaostrzenie sytuacji na wojnie, w której rosyjski agresor koncentruje się chwilowo na bombardowaniu zaplecza, sprawia, że firmy muszą wstrzymać produkcję. Jak szacuje Reuters, Inagas i Cryoin odpowiadały za około 45-54 procent dostaw neonu do laserów wycinających wafle krzemowe do procesorów.

Czytaj więcej

Inwazja Rosji na Ukrainę zatrzymała fabryki aut w Europie

Wstrzymanie produkcji oznacza kolejne ciemne chmury nad światową produkcją chipów, która i tak przeżywała problemy wynikające z poszatkowania łańcuchów dostaw w czasie pandemii. Do tego przemysł mierzy się ze zwiększonym popytem na półprzewodniki wynikający z rosnącego popytu na urządzenia zawierające procesory i układy scalone – a są one zawarte teraz w praktycznie wszystkim, od smartfonów i komputerów poczynając poprzez samochody, a na lodówkach, pralkach i odkurzaczach kończąc.

- Prawdopodobnie oznacza to dalsze ograniczenia dla szerszego łańcucha dostaw i niezdolność do wytwarzania produktu końcowego dla wielu kluczowych klientów – twierdzi w rozmowie z Reutersem Angelo Zino, analityk z CFRA.

Przed wojną Ingas produkował od 15 do 20 tys. metrów sześciennych neonów miesięcznie, z czego 75 proc. trafiało do producentów półprzewodników. Firma ma siedzibę w obleganym Mariupolu. Cryoin, produkujący od 10 do 15 tys. metrów sześciennych ma siedzibę w Oddesie, która zagrożona jest możliwym oblężeniem oraz jest celem bombardowań. Jak powiedziała Reutersowi dyrektorka do. rozwoju biznesu Larissa Bondarenko jej firma wstrzymała działalność od razu po wybuchu wojny w celu zapewnienia bezpieczeństwa pracownikom. Bondarenko twierdzi również, że jej firma nie zrealizuje marcowych zamówień na 13 tys. metrów sześciennych, a jeżeli jej sprzęt zostanie uszkodzony w wyniku działań wojennych to szybkie wznowienie produkcji może być niemożliwe.

Reklama
Reklama

Przed brakami neonu i innych gazów szlachetnych ostrzegał niedawno bank centralny Tajwanu. Według tajwańskiego resortu gospodarki tamtejsze firmy poczyniły zapasy i na razie są w stanie zapewnić ciągłość dostaw. Ceny neonu rosły jeszcze przed wojną – od grudnia wzrosły już o 500 procent.

Neon produkowany przez ukraińskie fabryki to de facto produkt uboczny produkcji stali w Rosji i w Ukrainie. Dużym producentem neonu są też Chiny. Gaz ten używany jest nie tylko przy produkcji chipów, ale także np. przy zabiegach chirurgii oka.

Możliwe jest rozpoczęcie produkcji neonu w innych krajach, ale jej uruchomienie potrwa od dziewięciu miesięcy do dwóch lat w zależności od lokalnych uwarunkowań. Do tego przedsiębiorstwa mogą nie chcieć uruchamiać produkcji, jeżeli uznają, że załamanie dostaw jest chwilowe.

Biznes
PFR pokazał strategię na kolejne 5 lat. Zakłada solidny wzrost wartości aktywów
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Biznes
Najlepsi z najlepszych Listy 2000 „Rzeczpospolitej”
Biznes
Polski atom zatwierdzony, finanse pod presją i chipy Nvidii dla Chin
Biznes
KGHM stawia na innowacje
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Biznes
Potrzebujemy inwestycji i stabilności, a nie populizmu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama