We wtorek zjawiła się w Warszawie delegacja udziałowców Nord Stream 2, aby przekonywać Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, że budowa na dnie Bałtyku gazociągu z Rosji do Niemiec nie spowoduje ograniczenia konkurencji w naszym kraju i regionie. W jej skład wchodzili przedstawiciele wszystkich firm tworzących konsorcjum powołane do uruchomienia nowego połączenia.
Byli to jednak przedstawiciele niższego szczebla. Mieli się spotkać z reprezentantami UOKiK w ramach konsultacji prowadzonych w związku z ciągle trwającym tzw. postępowaniem koncentracyjnym w tej sprawie. Do chwili zamknięcia tego wydania „Rzeczpospolitej" nie udało się nam uzyskać informacji, czy do spotkania faktycznie doszło i co konkretnie było jego przedmiotem.