Reklama
Rozwiń

Początek końca masowej turystyki? Azjatyckie raje mają dość

Dwa azjatyckie kraje ograniczają turystom dostęp do swoich tropikalnych rajów, które bardziej przypominają zatłoczone śmietniki niż luksusowe miejsca wypoczynku.

Aktualizacja: 09.04.2018 15:03 Publikacja: 09.04.2018 12:06

ula

Należąca do Filipin wyspa Boracay z turystycznego raju zmieniła się w ciągu ostatnich lat w zatłoczony śmietnik. Niegdyś pocztówkowa wyspa z białymi i niemal pustymi plażami oraz palmami kokosowymi stała się ulubionym centrum pedofilów z całego świata, kontrolowanym przez gangi zajmujące się sutenerstwem i sprzedażą narkotyków. Władze Filipin postanowiły zrobić z tym porządek i na sześć miesięcy w roku ograniczyły ruch turystyczny na wyspie.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Biznes
Spotify zirytował turecki rząd. Playlisty obrażają żonę Erdogana
Biznes
Napięcia UE–Chiny. Rozmowa Trumpa i Zełenskiego i szczyt BRICS w Rio
Biznes
Rosyjski bogacz traci majątek. Sfinansuje wojnę Putina
Biznes
Niemiecki biznes boi się poboru. A co w Polsce?
Biznes
Ustawa Trumpa, obawy firm transportowych, biznes przeciw unijnym regulacjom AI