Praktycznie każdy spotkał się z wilgotnymi chusteczkami – można nimi wytrzeć tłuste palce, odświeżyć twarz (a nawet usunąć resztki makijażu), czy też wytrzeć inne części ciała. Produkt ten kochają zwłaszcza rodzice w czasie podróży z pociechami, bo pozwala bez dostępu do wody szybko oczyścić twarz czy ręce dziecka. Niestety, z punktu widzenia środowiska chusteczki te mają jedną wadę – zawierają plastik. Co gorsza, szczególnie w Wielkiej Brytanii, konsumenci nawykli do pozbywania się ich w ten sam sposób, w jaki pozbywają się normalnego papieru toaletowego, co powoduje problemy z kanalizacją. Chusteczki, razem z innymi produktami wrzucanymi i wlewanymi do kanalizacji zbierają się w tzw. góry tłuszczu, które skutecznie zatykają kanały. Łącznie wilgotne chusteczki odpowiadają za 93 procent problemów z kanalizacją w Wielkiej Brytanii.