Reklama
Rozwiń

Nowy „Mój elektryk" może zatrzeć porażkę pierwszej edycji

Program „Mój elektryk" okazuje się bardziej skuteczny niż ubiegłoroczny „Zielony samochód". Jednak rynek rozkręcą dopiero firmy, a te na wsparcie wciąż czekają.

Aktualizacja: 25.08.2021 21:06 Publikacja: 25.08.2021 21:00

Nowy „Mój elektryk" może zatrzeć porażkę pierwszej edycji

Foto: Shutterstock

Zaczyna się rozpędzać „Mój elektryk" – rządowy program dopłat do zakupu samochodów elektrycznych. Niedawno Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) informował o nieco ponad 400 wnioskach o wsparcie złożonych do połowy sierpnia. Tymczasem w tym tygodniu ich liczba przekroczyła już pół tysiąca. – Przypomnijmy, że to są te wnioski, które muszą być potwierdzone zamówieniem u sprzedawcy pojazdu – powiedział minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka w programie „Money. To się liczy".

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Materiał Partnera
Transformacja energetyczna dla przedsiębiorstw na wyciągnięcie ręki
Biznes
UKE: Rynek telekomunikacyjny wyhamował. Rachunki w górę
Biznes
Roman Abramowicz sprzedał swój biznes Amerykanom. Od ręki dostanie 50 mln dolarów
Biznes
Samoloty FA-50 wreszcie z pociskami
Biznes
AI na Kongresie Statystyki Polskiej
Biznes
Nowy budżet UE, Niemcy naciskają na KE, Kanada stawia się Trumpowi