Konkurencja cenowa na torach

PKP Cargo myśli o powołaniu spółki, która będzie świadczyć tanie przewozy towarowe

Publikacja: 17.12.2009 04:29

Państwowy przewoźnik towarowy przygotowuje się do starcia z niemieckim Deutsche Bahn, który zapowiedział, że chce zdobyć ok. 25 proc. rynku. – Jeżeli DB rzuci rękawicę – podniesiemy ją. Nie zamierzamy oddawać rynku – mówi Wojciech Balczun, prezes PKP Cargo.

Jednym z rozważanych sposobów na rywalizację z Niemcami jest powołanie nowego przewoźnika towarowego, którego atutem byłyby niższe ceny. – Przetestowali to Francuzi na swoim rynku. Nowa spółka będzie mniejsza i nieobciążona historycznymi długami. Koszty jej działalności będą więc niższe, nawet uwzględniając różnicę wielkości obu przewoźników. To pozwoli oferować lepsze ceny – mówi prezes Balczun.

[wyimek][srodtytul]168 mln zł[/srodtytul] wynosi strata na sprzedaży PKP Cargo za 11 miesięcy 2009 r. [/wyimek]

Władze PKP Cargo planują w dalszym ciągu cięcie kosztów i podnoszenie efektywności. Zwłaszcza że wraz z pojawieniem się konkurencji ceny na oferowane przez przewoźników usługi są coraz niższe.

Jeszcze ten rok ma zakończyć się stratą netto na poziomie ok. 500 mln zł. Jednak już w 2010 r. przewoźnik powinien wyjść na plus. Zysk ze sprzedaży ma wynieść ok. 40 mln zł. Ten wskaźnik spółka poprawia już od lipca tego roku. Latem wynosił on – 212,3 mln zł, w listopadzie już 168,2 mln zł poniżej zera.

– Wychodzimy na prostą i zakładamy, że ta tendencja się utrzyma, jednak do negocjacji o podwyżkach płac na razie nie wrócimy – mówi prezes Balczun. Od przyszłego roku mają za to wrócić premie. Z tym że zgodnie z nowym systemem będą one zależne od wyniku.

PKP Cargo zakończyła też negocjacje dotyczące spłaty długu z PKP Polskimi Liniami Kolejowymi. Zobowiązania ma uregulować do końca 2010 r. – Nie mamy problemów z bieżącym płatnościami – twierdzą władze spółki.

W ciągu ostatnich dwóch lat zatrudnienie w spółce spadło z 45 tys. do poniżej 30 tys. osób. To daje rocznie 300 mln zł oszczędności.

Państwowy przewoźnik towarowy przygotowuje się do starcia z niemieckim Deutsche Bahn, który zapowiedział, że chce zdobyć ok. 25 proc. rynku. – Jeżeli DB rzuci rękawicę – podniesiemy ją. Nie zamierzamy oddawać rynku – mówi Wojciech Balczun, prezes PKP Cargo.

Jednym z rozważanych sposobów na rywalizację z Niemcami jest powołanie nowego przewoźnika towarowego, którego atutem byłyby niższe ceny. – Przetestowali to Francuzi na swoim rynku. Nowa spółka będzie mniejsza i nieobciążona historycznymi długami. Koszty jej działalności będą więc niższe, nawet uwzględniając różnicę wielkości obu przewoźników. To pozwoli oferować lepsze ceny – mówi prezes Balczun.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca