Jeśli telekomunikacyjny gigant i jego największy konkurent dojdą dziś do porozumienia – sprawią, że październikowa ugoda TP z UKE, uważana za przełomowe wydarzenie na rynku telekomunikacyjnym, stanie się skuteczna. TP zobowiązała się w październiku do ponad 3 mld zł dodatkowych inwestycji w infrastrukturę dostępu do Internetu i równe traktowanie wszystkich operatorów korzystających z jej infrastruktury w zamian za odstąpienie od podziału spółki na część hurtową i detaliczną oraz zamrożenie stawek usług hurtowych na trzy lata.
[wyimek][srodtytul]3 mld zł[/srodtytul] zobowiązała się zainwestować TP SA w rozbudowę infrastruktury[/wyimek]
TP i Netia podpisać mają m.in. umowę cywilnoprawną określającą zasady ich dalszej współpracy oraz procedurę zakończenia wielu spraw sądowych. Będzie to pierwszy wiążący dokument sankcjonujący do pewnego stopnia zobowiązania TP wobec UKE i odwrotnie.
Umowa TP z Netią stanowić ma też wzór dla kolejnych ugód z operatorami. Piotr Muszyński, wiceprezes TP, informował w piątek, że narodowy operator negocjuje już z siedmioma operatorami alternatywnymi. Kolejnych porozumień należy się spodziewać w styczniu.