Żywiec Zdrój, największy polski producent wody mineralnej, włączył się do walki o polski rynek napojów herbacianych. Należąca do koncernu Danone spółka w listopadzie wprowadziła do sklepów dwie odmiany herbaty: limonkową i owocową. Na razie można je kupić w 1,5-litrowych butelkach, ale w pierwszym kwartale 2008 roku nowy produkt będzie dostępny także w półlitrowych opakowaniach.
Wejście na rynek napojów herbacianych rozważa także giełdowy producent napojów Hoop. Wiceprezes spółki Marek Jutkiewicz przyznaje, że jeżeli do tego dojdzie, w grę wchodzi raczej wypromowanie nowej marki niż odmiany już sprzedawanych.
Pojawienie się nowych graczy to skutek dynamicznego wzrostu rynku. Według firmy badawczej Nielsen w 2006 roku sprzedaż herbaty w butelkach zwiększyła się w porównaniu z rokiem 2005 o 90 procent. Wartość rynku przekroczyła 320 mln zł rocznie.
W tym roku wzrost popytu może być jeszcze większy. Rekord padł już w styczniu: Polacy kupili wówczas o 207 proc. napojów o smaku herbaty więcej niż rok wcześniej. Od stycznia do października 2007 roku sprzedaż napojów herbacianych rosła średnio o 100 proc. miesięcznie.
Rosnący popyt na napoje herbaciane wpisuje się w modę na gotowe produkty spożywcze. Ta trwa w Polsce od niedawna. Gdy Spółdzielnia Pracy Jurajska w 1993 roku wprowadziła na rynek swoją pierwszą herbatę w szklanej butelce, produkt się nie przyjął. Tymczasem teraz marka Ice-Tea, pod którą Jurajska sprzedaje herbatę od maja 2007 roku, nie miała problemów z zaistnieniem na rynku. – Zadebiutowaliśmy na początku sezonu, dlatego w ciągu trzech pierwszych miesięcy udało się nam zwiększyć sprzedaż o 400 procent – wyjaśnia Bogdan Wawrzyniak, prezes Jurajskiej.