Krótsze umowy z operatorami

Europarlament szykuje zmianę prawa. Umowy z operatorami na dostawę Internetu będą nie dłuższe niż 24 miesiące

Publikacja: 03.09.2008 02:38

Komisja Europejska nie chce, aby abonentów usług telekomunikacyjnych wiązały z operatorami długie, t

Komisja Europejska nie chce, aby abonentów usług telekomunikacyjnych wiązały z operatorami długie, trzyletnie kontrakty

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Komisja Europejska nie chce, aby abonentów usług telekomunikacyjnych wiązały z operatorami długie, trzyletnie kontrakty. Dzisiaj zaczyna się w Parlamencie Europejskim debata nad zmianą regulacji na europejskim rynku telekomunikacyjnym. Część zapisów ma poprawić sytuację konsumentów.

Dlaczego? Kto w 2006 r. podpisał trzyletnią umowę na Neostradę w wersji 1 Mb/s, jeszcze przez rok musi za nią płacić prawie 90 zł miesięcznie. Gdyby mógł zawrzeć nową, płaciłby 57 zł lub 39 zł, gdyby zdecydował się na usługę Orange Freedom.

– Umowy terminowe wydają się najatrakcyjniejsze, ale realnie kosztują więcej, bo klienci nie mogą korzystać z dobrodziejstwa spadku cen usług – mówi Grzegorz Bernatek, analityk firmy doradczej Audytel. Komisja Europejska chce więc ograniczyć umowy do 24 miesięcy i wprowadzić możliwość zerwania kontraktu po roku bez płacenia kar umownych.

– Przy krótszym okresie trwania umowy koszty ponoszone przez operatorów muszą szybciej zostać pokryte przez opłaty abonamentowe i dlatego te przy umowach 12-miesięcznych są większe niż przy 36-miesięcznych – tłumaczy Małgorzata Babik, rzeczniczka Netii.

Operatorzy twierdzą, że nowa regulacja może spowodować wzrost cen usług. Gdy TP wycofała trzyletnie umowy w najpopularniejszych wariantach Neostrady, ceny tych usług wzrosły minimalne. Wciąż jednak obowiązują trzyletnie umowy w ofercie Orange Freedom, które również świadczy grupa Telekomunikacji Polskiej.

Analitycy jednak nie wierzą, żeby przegłosowanie przez parlament ograniczenia długości kontraktów mogło trwale wpłynąć na ceny. – Umowy terminowe to przede wszystkim sposób na wiązanie klientów z operatorem. Na wysokość abonamentu mają umiarkowany wpływ. Operatorzy nie mogą sobie pozwolić na znaczące podnoszenie cen, jeżeli chcą utrzymać wzrost liczby abonentów – przekonuje Grzegorz Bernatek.

Ograniczenie długości kontraktów to tylko jeden z elementów planowanej nowelizacji unijnego porządku na rynku telekomunikacyjnym. Komisja Europejska przygotowała największą od kilku lat zmianę prawa. – Za najważniejsze uznałbym: projekt wprowadzenia możliwości podziału dawnych monopolistów telekomunikacyjnych na część infrastrukturalną i usługową, stworzenie unijnego ciała wspierającego regulacje narodowych rynków i wreszcie uproszczenie zasad korzystania z radiowych częstotliwości do budowy sieci telekomunikacyjnych – mówi prof. Stanisław Piątek, ekspert prawa telekomunikacyjnego. Pierwsza regulacja, choć krytykowana przez najpotężniejsze europejskie telekomy, prawdopodobnie zostanie uchwalona. Będzie jednak środkiem ostatecznym, gdy żadne inne metody wzmacniania konkurencji nie dadzą skutku. Analizę podziału Telekomunikacji Polskiej prowadzi obecnie polski Urząd Komunikacji Elektronicznej. Parlament rozpoczyna dziś debatę nad zmianami. Głosowanie przewidywane jest na 22 – 25 września.

Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce obserwacyjne Malezji