Koncern nie ukrywa, że chce odebrać część klientów tradycyjnym sieciom kawowym.
O nowej sieci McCafe Krzysztof Kłapa, rzecznik McDonald’s w Polsce, mówi, że jest to na razie projekt testowy. W tym tygodniu pierwsza taka kawiarnia wystartowała w Warszawie. W USA fastfoodowy gigant, budując własną sieć kawową, wydał wojnę Starbucksowi i w ubiegłym roku chwalił się ponad 20-proc. wzrostem sprzedaży kawy. – Również w Polsce chcemy być solą w oku konkurencji – przyznaje Krzysztof Kłapa.
Rzecznik wyjaśnia, że w połowie tego roku zapadnie decyzja, czy McCafe będzie rozwijane w Polsce. Nie chce zdradzić, ile takich kawiarni miałoby wówczas powstać i ile będą kosztować. Na razie w Polsce jest ich pięć. – Wyniki pilotażu są zadowalające – mówi rzecznik.
[wyimek]5,3 mln zł kosztuje otwarcie kawiarni McCafe, którymi McDonald’s ma konkurować z innymi sieciami[/wyimek]
Ruch na rynku kawiarnianym w Polsce trwa od ubiegłego roku. Wywołało go zapowiadane na końcówkę roku otwarcie pierwszej kawiarni Starbucksa, największej światowej sieci tej branży. Ostatecznie wprowadzający ją AmRest przesunął termin debiutu marki na ten kwartał. Ale konkurencja zaczęła zwierać szyki. W ciągu zaledwie półrocza doszło do trzech fuzji i przejęć: Empik połączył siły z HDS Polska (właściciel sieci Voyage), Ruch przejął kawiarnie Mercer’s, a firma Dominanta zarządzająca lokalami W Biegu Cafe przejęła zaś Daily Cafe. Wciąż jednak największą siecią z ponad 50 kawiarniami jest działająca w Europie Środkowej Coffeeheaven. – Nie sądzę, żeby McCafe wywołało rewolucję w Polsce – mówi „Rz” Kacper Kossowski z Coffee Zone zajmującej się doradztwem dla kawowych sieci. – Espresso z automatu to nie to samo co ręcznie parzone – twierdzi.